Wzmocnienie i wyrzeźbienie ciała, poprawa kondycji fizycznej i koncentracji, usprawnienie pracy serca, polepszenie samopoczucia – korzyści ze wspinania jest wiele. Chciałbyś zacząć się wspinać, ale nie wiesz, od czego zacząć? W Ann dowiesz się, jak przygotować się do pierwszej wizyty na ściance wspinaczkowej, co ze sobą zabrać i na co uważać.
Pierwszy raz na ściance wspinaczkowej – wystarczy wygodny strój
Wspinanie cieszy się coraz większą popularnością zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. Dostępność całorocznych sztucznych ścian wspinaczkowych sprawia, że coraz chętniej poszukujemy tam sportowych wrażeń. Co warto wiedzieć przed wybraniem się w konkretne miejsce?
– Przed pójściem na ścianę warto przeczytać, zadzwonić, napisać, czy są jakieś elementy do wypożyczenia – uprząż, buty, ewentualnie jakieś inne rzeczy, mniej lub bardziej potrzebne. Warto także wiedzieć, czy jest sprzęt do autoasekuracji. Jeśli tak, to wtedy przychodzimy tylko ze strojem sportowym. Jeśli nie ma autoasekuracji, to potrzebujemy partnera. Możemy albo wykupić sobie godzinę z instruktorem, albo znaleźć partnera do wspinania – mówi w rozmowie z Ann instruktor wspinania Marcin Świątek ze Stowarzyszenia Miłośników Gór „Kielich” w Lubinie.
Jeśli nasze wizyty na ściance staną się regularne, wtedy warto zainwestować w odpowiedni sprzęt składający się z uprzęży, specjalnych butów, kubka do asekuracji czy magnezji. Na początku wystarczy jednak niekrępujący ruchów strój sportowy i wygodne buty.
– Polecam trampki, najlepiej dobrze dopasowane. Strój sportowy, czyli dresy lub legginsy, koszulka – rzeczy, które nie krępują ruchów. Warto pamiętać, że jeśli mamy bluzę, to uprząż powinna być na samym wierzchu, a nie pod bluzą – dodaje specjalista.
Pierwszy raz na ściance wspinaczkowej – szkolenie
Warto pamiętać, że przed samodzielnym wspinaniem należy odbyć krótkie szkolenie pod okiem instruktora. Specjalista wyjaśni nam, w jaki sposób bezpiecznie korzystać ze sprzętu i jakie są zasady asekuracji. Nie należy pomijać tego kroku, ponieważ od tego zależy bezpieczeństwo zarówno nasze, jak i osoby, z którą będziemy się wspinać.
– Ważne jest, aby nauczyć się asekuracji nie z filmików dostępnych w Internecie, ale na miejscu, z pomocą instruktora. Można również przyjść na ściankę z osobą bardziej doświadczoną, jednak jeśli chodzi o naukę asekuracji, to uważam, że należy przejść takie szkolenie z instruktorem. Tu nie chodzi o podważanie umiejętności doświadczonego partnera, ale każdy z nas ma swoje nawyki i niekoniecznie są one do końca dobre – wyjaśnia instruktor.
Pomimo dużej popularności i dostępności wspinanie wciąż jest sportem ekstremalnym. Z tego względu wymaga skupienia i przestrzegania zasad bezpieczeństwa.
– Przede wszystkim należy pamiętać o pokorze. Pracując na wrocławskiej ścianie zetknąłem się z sytuacją, kiedy dziewczyna wchodziła do góry i poprosiła chłopaka o zrobienie zdjęcia. Chłopak puścił linę i stał się wypadek. Kwestia koncentracji, skupienia się na tym, co robimy i jak to robimy, jest bardzo ważna. Warto zadawać instruktorowi pytania. Lepiej kilka razy dopytać, niż później popełnić błąd, który może być poważny w skutkach – mówi Marcin Świątek.
Wspinanie sportem dla każdego?
Aby zacząć się wspinać, nie trzeba mieć ani kondycji fizycznej, ani specjalnych umiejętności. Nie istnieją również przeciwwskazania wiekowe do wspinania.
– Kiedyś spotkałem Panią, która miała ok. 70 lat i próbowała swoich sił. Na ścianę zabrały ją wnuczki. Dzieci również mogą się wspinać. W tym przypadku ważna jest odpowiedzialność rodzicielska, aby nie robić dziecku krzywdy poprzez własne ambicje. Nie należy zmuszać dziecka do wspinania – wyjaśnia specjalista w rozmowie z Ann.
– Co ciekawe, ludzie często po poważnych wypadkach mają zalecenia, aby uprawiać wspinanie w celu pokonania traumy. Wspinanie ma działanie dwutorowe. Z jednej strony wszystkie partie mięśni działają, a z drugiej inaczej funkcjonuje też mózg. Człowiek nabiera pewności siebie na ścianie. Często są prowadzone zajęcia dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Nie są to wielkie wysokości, ale nawet wchodząc 1-2 metry nad ziemią czy huśtając się na linie, można uzyskać pozytywne oddziaływanie na mózg – dodaje instruktor.
Należy jednak pamiętać, że jeśli zmagamy się z chorobami przewlekłymi lub jesteśmy po kontuzji, to warto skonsultować się z lekarzem przed wizytą na ściance.
Sekcja wspinaczkowa
Wiele osób powstrzymuje przed wspinaniem brak partnera do uprawiania aktywności. Rozwiązaniem może być zapisanie się do sekcji zrzeszającej podobne osoby. Istnieją sekcje zarówno dla dorosłych, jak dla dzieci.
– Jest to zdecydowanie lepszy pomysł niż szukanie partnera do wspinania np. na forach internetowych. Bardzo ważne we wspinaniu jest zaufanie, dlatego należy zachować ostrożność wobec osób, których umiejętności nie znamy. Są też inne dziedziny wspinania, np. bouldering, ale jeżeli chodzi o wspinanie z liną, to zaufanie jest podstawą. Najlepiej pójść na sekcję wspinaczkową. Większość ścian wspinaczkowych prowadzi takie zajęcia, są też kluby wysokogórskie, różne stowarzyszenia. Są tam kompetentne osoby, które z chęcią pomogą – wyjaśnia Marcin Świątek w rozmowie z Ann.
Należy wspomnieć, że pomiędzy osobami, które się wspinają, nie powinno być bardzo dużej różnicy wagi.
– Są zalecenia Ogólnopolskiego Związku Alpinizmu, których należy się trzymać. W zapisie jest różnica do 20 kg. U doświadczonych osób te proporcje są większe, ponieważ wiedzą, jak operować, jak amortyzować, aby było bezpiecznie. Warto jednak pamiętać, że maksymalna różnica to 20 kg – tłumaczy specjalista.
Pierwszy raz na ściance wspinaczkowej bywa stresujący, dlatego warto wiedzieć, jak się do niego przygotować. Należy dać sobie czas na oswojenie się z nową aktywnością, nowym miejscem i panującymi w nim zasadami.
Autorka: Aleksandra Mazur, Ann Asystent Zdrowia
Czytaj więcej w Ann: