Warto wiedzieć z Ann: Tętniak aorty brzusznej. Pęknięcie jest groźne dla życia

Tętniak aorty brzusznej to choroba, która przebiega bezobjawowo, przez co jest bardzo trudna do wykrycia. Brak diagnozy może jednak doprowadzić do poważnych skutków, w tym również do śmierci. Ze schorzeniem najczęściej zmagają się mężczyźni w starszym wieku, ale nie tylko. Jakie jeszcze są czynniki ryzyka wystąpienia tętnika? Czy choroba może być przekazywana genetycznie? Jak leczy się tętniaka aorty brzusznej? Mówi w rozmowie z Ann dr n. med. Marcin Kucharzewski, chirurg naczyniowy i flebolog z Europejskiego Centrum Flebologii w Katowicach.

Chorobę najczęściej wykrywa się przypadkiem

Tętniak generalnie nie daje objawów. Zwykle, jeżeli jest wykrywany, to wykrywany jest przypadkowo przy badaniach USG, przy tomografii wykonywanej z innego powodu. U osób szczupłych rzeczywiście tego tętniaka w jamie brzusznej możemy wykryć, natomiast to też jest zwykle przypadkowo, przy dodatkowych badaniach. Niestety, bardzo często pierwszym objawem tętniaka jest pękniecie tętniaka i taki dramatyczny przebieg, że wtedy bezwzględnie szybko należy udać się do szpitala, na stół operacyjny i przebyć operację – tłumaczy w rozmowie z Ann dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Takie nieduże tętniaki czy takie, które dopiero przekroczyły rozmiar, który uważamy za tętniaka, właściwie nie dają żadnych dolegliwości. Tak samo jak badanie jamy brzusznej u osoby otyłej, całkiem duży tętniak może się w brzuchu schować i go nie wybadamy po prostu – mówi specjalista.

Mimo że choroba najczęściej przebiega bezobjawowo, to daje o sobie znać w zaawansowanym stadium. U chorych występują bóle brzucha, a także ból pleców promieniujący w kierunku pachwin. W przypadku dużych tętniaków lub takich, które już pękły, wspomnianym objawom mogą towarzyszyć omdlenia, spadek ciśnienia, a nawet wstrząs hipowolemiczny (krwotoczny).

Chorują nie tylko osoby starsze

Tętniak aorty brzusznej występuje częściej u mężczyzn. Wynika to z różnic w gospodarce hormonalnej pomiędzy płcią męską a żeńską.

Kobiety posiadają swoje hormony – estrogeny – które chronią ich organizm przed miażdżycą i chronią ich przed wzrostem tętniaka. Dopiero w okresie okołomenopauzalnym tętniaki zaczynają się pojawiać u kobiet i zaczynają się rozwijać. Natomiast męskie hormony endogenne mają działanie przeciwne, to znaczy sprzyjają wzrostowi tętniaka. Stąd te tętniaki u mężczyzn pojawiają się we wcześniejszym wieku, no i występują częściej – wyjaśnia dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Czynnikiem ryzyka jest również starzenie się organizmu: tętniak aorty brzusznej rozwija się osób w okolicach 65-70 r.ż. Co ważne, choroba może jednak wystąpić także u osób młodych.

Na pewno praca, jeżeli mamy jakieś skłonności, będziemy mieli pracę, która polega na podnoszeniu ciężkich rzeczy, dźwiganiu ciężkich rzeczy, ale to będzie przekładało się na chwilowy czy tam przedłużający się wzrost ciśnienia i może to powodować wzrost tętniaka. Tutaj taki problem występuje u młodych osób, u młodych chłopców, mężczyzn, ćwiczących na siłowniach, którzy stosują dodatkowo hormony chcąc sobie tą masę mięśniową rozbudować. U nich te hormony powodują zwiększenie podatności ściany aorty na pękniecie, co w połączeniu z dźwiganiem wysokich obciążeń może doprowadzić do powstania tętniaka, ale tętniaka rozwarstwiającego – mówi lekarz.

Tętniak aorty brzusznej: inne czynniki ryzyka

Na rozwój tętniaka aorty brzusznej mają także wpływ choroby towarzyszące, takie jak choroba wieńcowa, hipercholesterolemia, nadciśnienie, a także zaparcia. Schorzenie częściej ujawnia się u osób, które palą lub paliły papierosy, co dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Duży wpływ na rozwój choroby ma również genetyka.

Cały artykuł dostępny w aplikacji lub po zalogowaniu na stronę

– Nie znaleziono jednego konkretnego genu, który jednoznacznie można by uznać, pokazać, że to jest gen odpowiedzialny za powstawanie lub niepowstawanie tętniaka. Jest szereg genów ocenianych pod tym względem i ich współdziałanie kilku genów jakby zwiększa naszą skłonność do powstawania tętniaków. Nie mniej dane pokazują dużą korelacje występowania tętniaków u bliźniaków, szczególnie u bliźniaków jednojajowych. Uważa się, że w analizach rodzinnych częstość występowania tętniaków u krewnych pierwszego stopnia jest rzędu od kilku do prawie 30 procent – tłumaczy flebolog.

Jeżeli u krewnego pierwszego stopnia występuje tętniak, to powinno się pierwsze badanie zrobić ok. 50 r.ż.  I to dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Tętniak aorty brzusznej: rodzaje choroby

Tętniak najczęściej rozwija się powoli, jednak czasami pojawia się nagle i nie jest związany z czynnikami ryzyka. Od czego to zależy?

Mamy do czynienia jakby z dwoma rodzajami tętniaków. Mamy tętniaki pourazowe, i one nie są związane z tymi wszystkimi czynnikami genetycznymi czy czynnikami ryzyka, o których mówiliśmy. One po prostu powstają w wyniku urazu, może to być wypadek komunikacyjny, może to być uraz brzucha w wyniku np. spadnięcia z roweru w tracie jazdy i uderzenia się o kierownicę. I wtedy dochodzi do powstania tętniaka. Natomiast jeżeli chodzi o klasyczny przebieg tętniaka, to potrzeba wielu, wielu lat, żeby ten tętniak rósł – mówi w rozmowie z Ann dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Nie mniej uznaje się, że tętniak rośnie ok. 1 mm rocznie. Wzrost powyżej 5 mm na pół roku albo wzrost powyżej 1 cm w ciągu roku uważamy już za wzrost znaczący. Świadczy to o tym, że rzeczywiście ściana tej aorty, tego tętniaka jest znacznie osłabiona i zwiększa to znacznie ryzyko pęknięcia. Dotyczy to szczególnie tych tętniaków, które przekroczyły już 4,5 mm. Wtedy, przy takim wzroście, uznajemy to już nawet za wskazanie do wykonania operacji.

Tętniak aorty brzusznej: diagnostyka

W przypadku podejrzenia choroby, w pierwszej kolejności należy udać się do lekarza rodzinnego. Specjalista może wykonać badanie palpacyjne, a także skierować nas na badanie USG. Tętniak występuję w bardzo różnych miejscach, jednak istnieją lokalizacje, w których pojawia się najczęściej. Należy do nich między innymi aorta brzuszna.

Jest to miejsce, które jest dosyć łatwo dostępne w mało inwazyjnym badaniu jakim jest ultrasonografia, po prostu ultrasonografia jamy brzusznej. Jest to, nawet gdyby chcieć to badanie wykonać sobie prywatnie, jest to stosunkowo tanie badanie, nieinwazyjne, nie trzeba się do niego jakoś specjalnie przygotowywać oprócz tego, żeby być na czczo, a u osób, które maja tendencję do wzdęć, zastosowanie jakichś leków, i unikanie pokarmów, które te wzdęcia powodują, żeby poprawić widoczność, ponieważ aorta brzuszna zlokalizowana jest jakby pod jelitami patrząc jakby od tej strony, od której wykonywane jest badanie, od strony powłok jamy brzusznej. To jest najbardziej powszechne, najprostsze badanie – mówi specjalista.

fot. Shutterstock

Kolejnym badanie, które może pomóc w wykryciu choroby jest tomografia.

Nawet zwykła tomografia bez kontrastu potrafi nam pokazać obecność tętniaka. Jeżeli chcemy poznać wszystkie szczegóły jego budowy, to musimy zrobić badanie z podaniem kontrastu. Ale tu już musimy zwrócić uwagę na obecność chorób dodatkowych. Szczególnie chorób nerek, bo kontrast szczególnie w uszkodzonych nerkach może nasilić to uszkodzenie. Albo może wywołać po prostu uczulenie. Co, oczywiście zdarza się niezwykle rzadko, ale musimy na takie rzeczy zwrócić uwagę – wyjaśnia dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Kiedy wykonuje się operację?

Jedynym sposobem leczenia tętniaka jest operacja. Warto dodać, że nie zawsze wykonuje się ją od razu po zdiagnozowaniu choroby: często tętniak musi urosnąć do odpowiednich rozmiarów.

Hodowanie tętniaka to znaczy osiągnięcie takiego rozmiaru, przy którym korzyści z wykonania operacji będą wyższe niż ryzyko tej operacji. Uznaje się, że prawidłowy wymiar tętnic, mówimy o aorcie, czyli głównej takiej tętnicy u człowieka, u dorosłego mężczyzny uznaje się za 20 do 25 mm. Jeżeli ulegnie ona poszerzeniu miedzy 25 a 30 mm to mówimy właśnie o poszerzeniu. Tętniaki rozpoznajemy, jeżeli średnica aorty przekroczy 30 mm – dr n. med. Marcin Kucharzewski.

W przypadku samej aorty brzusznej tętniaka o rozmiarach między 30 a 50 mm u kobiet uznajemy za takiego, którego ryzyko pęknięcia jest małe i nie operujemy. Dopiero po przekroczeniu 50 mm operujemy tętniaki u kobiet. W przypadku mężczyzn z racji budowy ciała i średnicy naczyń, ten wymiar jest mniej więcej 55 mm – tłumaczy flebolog.

Pobierz darmową aplikację Ann i miej swoje zdrowie pod kontrolą!

Czasami jednak operuje się także tętniaki, które mają mniejszy rozmiar. Od czego to zależy? Dotyczy to pacjentów, którym towarzyszą wspomniane dolegliwości bólowe brzucha lub pleców. Operacji wymagają także tętniaki charakteryzujące się szybkim tempem rośnięcia: 5 mm na pół roku albo 10 mm na rok.

Warto dodać, że operacja tętniaka jest jednym z największych i najbardziej rozległych zabiegów. Mimo to im szybciej wykryty tętniak, tym lepiej dla naszego zdrowia, ponieważ ryzyko śmierci z powodu pękniętego tętniaka jest bardzo duże.

Nie mniej trzeba powiedzieć, że to nie jest tak, że ten tętniak pęka i pacjent w tym momencie umiera. Czasami pacjenci trafiają do nas po kilku dniach od pęknięcia. Wtedy mówimy, że mieli po prostu szczęście, ze ktoś czuwa nad nimi – mówi dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Zobacz całą rozmowę ze specjalistą: Tętniak

Czytaj więcej w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *