Poradnik Ann: Depresja sezonowa czy jesienny smutek? Poznaj najważniejsze różnice 

Depresja sezonowa należy do zaburzeń nastroju. Zwykle pojawia się w określonej porze roku, w sezonie jesienno-zimowym. Jak poznać, czy mamy do czynienia z depresją sezonową, czy ze „zwykłym” jesiennym smutkiem? Gdzie szukać pomocy i jak poradzić sobie z depresją sezonową? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w Poradniku Ann! 

Depresja sezonowa – skąd się bierze? 

Depresja sezonowa to zaburzenie nastroju o przewlekłym charakterze, z tendencją do nawracania w okresie jesienno-zimowym. Objawy w depresji sezonowej są takie same jak w innych typach depresji. Jej cechą szczególną jest związek ze zmianą pory roku. Depresja sezonowa u większości pacjentów pojawia się na przełomie jesieni i zimy. Warto jednak wiedzieć, że istnieją osoby, u których depresja sezonowa pojawia się wiosną i latem, natomiast w okresie jesienno-zimowym nastrój wraca do normy. 

Mogłoby się wydawać, że przyczyny depresji sezonowej są jasne – zmiany długości dnia i nocy, pogody, a także rytmu funkcjonowania człowieka wywołują niekorzystną zmianę nastroju. Dziś wiadomo jednak, że u podłoża depresji sezonowej leży złożony mechanizm, a do jej powstania może przyczynić się wiele czynników. Wymienione czynniki „zewnętrzne”, takie jak zmniejszenie ilości światła słonecznego, skrócenie długości dnia czy pogorszenie warunków atmosferycznych, prawdopodobnie nie są wystarczające do powstania depresji sezonowej. Te zmiany otoczenia dotykają przecież wszystkich ludzi jednakowo, a jednak nie każdy zachoruje na depresję w okresie jesienno-zimowym.  

Do depresji sezonowej przyczyniają się również biologiczne zmiany w mózgu, związane z poziomem neuroprzekaźników. Ponadto podejrzewa się, że za depresję sezonową mogą być częściowo odpowiedzialne nasze geny. Negatywny wpływ na przebieg depresji sezonowej ma również niedobór witaminy D, na który w okresie jesienno-zimowym jest narażone aż 90% polskiego społeczeństwa.  

Depresja sezonowa – jak rozpoznać? 

Z obniżeniem nastroju jesienią lub zimą boryka się wielu z nas. Jak rozpoznać, czy jest to „zwykły” smutek, czy może już depresja? Po pierwsze, o zaburzeniach depresyjnych mówimy wtedy, gdy objawy trwają minimum 2 tygodnie. A zatem, kilkudniowa chandra nie jest jeszcze powodem do niepokoju. Po drugie, warto zastanowić się, czy pomimo gorszego samopoczucia istnieją rzeczy lub wydarzenia, które sprawiają nam przyjemność. Charakterystyczną cechą depresji jest anhedonia, czyli nieumiejętność cieszenia się ze spraw, które wcześniej były dla nas źródłem radości. 

Cały artykuł dostępny w bezpłatnej aplikacji lub po zalogowaniu na stronie!

Depresja w większości przypadków wiąże się z obniżeniem życiowej energii. Nie mamy chęci ani motywacji do podejmowania codziennych wyzwań, a większość dnia moglibyśmy spędzić w łóżku. Razem z depresją mogą współwystępować zaburzenia snu, w tym bezsenność. Ponadto, często towarzyszą nam pesymistyczne przekonania dotyczące przyszłości. Depresja może objawiać się wycofaniem z kontaktów społecznych i niechęcią do spotkań towarzyskich. Alarmującym objawem depresji jest pojawienie się myśli samobójczych. Myśli te są elementem choroby i powinny skłonić nas do niezwłocznego szukania pomocy.  

Gdzie szukać pomocy? 

Depresja sezonowa jest chorobą, dlatego po pomoc najlepiej udać się do specjalisty – lekarza psychiatry. Przede wszystkim, wizyta pomoże nam ustalić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z depresją sezonową. Diagnozę ciężko jest postawić samemu – objawy podobne do depresji mogą występować również w innych zaburzeniach. Pamiętajmy, że wizyta u psychiatry jest dowodem odpowiedzialności i troszczenia się o własne zdrowie! Im wcześniej problem zostanie zdiagnozowany, tym większa szansa na rozpoczęcie skutecznego leczenia.  

Co zrobić, gdy nie możemy lub z jakiegoś powodu nie chcemy zgłosić się do psychiatry? Ważne jest, aby nie unikać problemu, lecz szukać pomocy. Pierwszym wsparciem w walce z depresją sezonową może również być nasz lekarz rodzinny, który w razie potrzeby pokieruje nas na dalszą diagnostykę i leczenie. 

Czy depresję sezonową może leczyć psycholog? Pamiętajmy, że psycholodzy mają inne uprawnienia niż lekarze. Leczenie depresji zwykle odbywa się dwutorowo – zarówno z udziałem lekarza, jak i psychologa. Warto jednak wiedzieć, że w przypadkach, które wymagają pomocy lekarskiej (np. przepisania leków), mimo wszystko konieczna będzie wizyta u psychiatry.  

Depresja sezonowa – metody leczenia 

Wielu pacjentów zastanawia się: czy z powodu depresji sezonowej będę musiał/a zażywać antydepresanty? Odpowiedź brzmi: to zależy. Istnieje wiele metod leczenia depresji sezonowej. O tym, którą z nich należy wykorzystać, powinien zadecydować lekarz psychiatra. Leki przeciwdepresyjne bywają stosowane w depresji sezonowej, szczególnie wtedy, gdy choroba ma ciężki przebieg lub tendencję do nawracania. Warto jednak wiedzieć, że istnieją również niefarmakologiczne sposoby leczenia.  

Jedną z najbardziej skutecznych metod leczenia depresji sezonowej jest fototerapia. Jest to leczenie światłem o wysokim natężeniu, emitowanym za pomocą specjalnych lamp. Pojedyncza sesja fototerapii trwa kilkadziesiąt minut. Zabiegi zwykle wykonuje się raz dziennie przez kilka tygodni. Lampy do fototerapii mogą zostać zakupione przez pacjenta do użytku domowego. 

Kolejnym skutecznym narzędziem w walce z depresją sezonową jest psychoterapia. Można skorzystać z psychoterapii refundowanej ze środków NFZ (choć zwykle wiąże się to z koniecznością oczekiwania na leczenie), lub skorzystać z tej formy leczenia prywatnie. Psychoterapia pomaga uporać się ze szkodliwymi przekonaniami, które powstają w głowie wskutek choroby. Psychoterapię można łączyć z innymi metodami leczenia depresji sezonowej, zarówno foto- jak i farmakoterapią.  

Autor: Krzysztofa Białożyt, Ann Asystent Zdrowia

Czytaj więcej artykułów w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *