Atak paniki to nagły napad, bardzo silnego, nieuzasadnionego lęku. O tym, skąd się bierze, i jak sobie z nim poradzić, porozmawialiśmy w Klubie Dyskusyjnym Ann na żywo z psycholożką i psychoedukatorką Leną Smolarek.
Zobacz całą rozmowę: Atak paniki
Ewelina Lis, Ann Asystent Zdrowia: Co czuje człowiek, który doświadcza ataków paniki?
Lena Smolarek: Pojawiają się drżenie ciała, ucisk w klatce piersiowej, duszności, ból brzucha, zawroty głowy, zaczynamy się pocić. Nie każdy doświadcza tego, tak samo, chociaż rzeczywiście są wspólne cechy.
Jakie są nietypowe objawy ataków paniki?
Derealizacja, poczucie bycia wyobcowanym, nie w swoim ciele. To trochę tak, jakbyśmy się przyglądali z boku samym sobie, ale nie czujemy się sobą, nie jesteśmy realnie obecni w danej sytuacji, odłączamy się. I to jest dość niebezpieczne.
Objawy z ciała mogą wydawać się typowe, ale nie do końca takie są, bo powodują, że biegamy po lekarzach i sprawdzamy, co się dzieje. Czy nie chorujemy na serce, czy nie mamy problemów ze słuchem, bo jest piszczenie w uszach i to też jest dziwne?. Same objawy z ciała mogą spowodować konsternację. Ale są też reakcje emocjonalne i poznawcze.
Atak paniki. Boję się, że umrę
Czyli?
Reakcje emocjonalne to niepokój, poczucie napięcia w ciele i umyśle, strach, rozdrażnienie, przerażenie, nerwowość. Są jeszcze reakcje poznawcze i często w przypadku ataków paniki łączą się z myśleniem: „boję się, że umrę”, „boję się, że moje życie jest zagrożone”, „mam poczucie, że zaraz utracę kontrolę nad sobą, nad swoim ciałem, coś się złego stanie”. Te myśli, które się pojawiają, też są niezwykle ważne.
A czym się różnią nocne ataki paniki od tych pojawiających się w dzień?
To może się dziać trochę na jawie, trochę jak śnimy, często jest to faza głębokiego snu, kiedy mamy największe odprężenie, a nasz umysł wchodzi w największą czujność i zaczyna nas alarmować, że coś się dzieje. To jest związane z nagromadzonym napięciem w ciągu dnia, z tym, że żyjemy w stresującym środowisku, że zmagamy się z towarzyszącymi dolegliwościami – psychicznymi i fizycznymi. Niektórzy tak mocno mają zaplanowany dzień i wszystko jest na ostatni guzik dopięte, że dopiero wtedy, kiedy jest moment snu, umysł się dobija i jest przestrzeń, żeby coś nam mógł przekazać.
Atak paniki. Wtórny lęk
Czy można przewidzieć, że zbliża się atak paniki?
Ciało może dać nam znać, że coś się zaczyna dziać – chodzi o początkowe objawy, które nie są pełnym atakiem paniki, ale wiążą się z odczuwaniem napięcia. To ten ucisk w klatce, który nie jest jeszcze tak uciążliwy, żebyśmy nie mogli funkcjonować, ale zaczyna nam przeszkadzać.
To, że czujemy, że spinamy całe swoje ciało. Że w naszym życiu dzieje się coś ciężkiego, bo ten lęk często jest uczuciem wtórnym, przeżywanym w wyniku aktualnych doświadczeń z przeszłości. Ale to mogą być teraźniejsze doświadczenia.
Lena Smolarek – psycholożka, autorka podcastów „Nadzieja w chorobie psychicznej” oraz edukacyjnego konta na Instagramie nadziejawchorobiepsychicznej poświęconego psychoprofilaktyce.
Zobacz całą rozmowę: Atak paniki
Przeczytaj i obejrzyj materiały Ann za darmo w aplikacji i po zalogowaniu na stronie:
- Edukacja Ann: Monotonna dieta seniora – z czego wynika i jak poprawić jej różnorodność? [PODCAST] – Ann-Zdrowie
- Magazyn Ann: „Zaraz zemdleję”. Serce staje, a ja odpływam [AUDIO] – Ann-Zdrowie
- Joga Ann: Trening dla miednicy i dolnych pleców [WIDEO WORKOUT] – Ann-Zdrowie
