„Przemoc psychiczna występuje wobec bliskich”[cz. I ROZMOWY]

Przemoc psychiczna przybiera inną formę niż przemoc fizyczna. Boli inaczej. Nie widać siniaków czy blizn. Widać za to okaleczenie psychiczne w postaci niskiej samooceny, lęku, samotności i poczucia bezradności. Często ofiary same izolują się od rodziny, przyjaciół, sąsiadów i znajomych. Nie mówią o swoich problemach, a przed innymi udają, że nic złego się nie dzieje. Tylko wprawne oko jest w stanie zaobserwować, że coś jest nie tak. Dlaczego tak trudno wyrwać się z przemocowej relacji? Gdzie zdarza się najczęściej? Na pytania odpowiedział dr Marek Miotk, psycholog z Gabinetu Psychologicznego Salus, psychoterapeuta i teolog, członek Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich w Poznaniu.

Przemoc psychiczna a niska samoocena i samotność

Karolina Bielawska, Wirtualny Klub Medyczny Ann: Przemoc fizyczna zostawia ślady w postaci siniaków, ran i blizn. Jakie ślady zostawia po sobie przemoc psychiczna? Czy konsekwencje są podobne?

Doktor Marek Miotk: Można powiedzieć, że na tym polega cały problem. Przemoc fizyczna zostawia ślady w postaci siniaków, ran czy blizn. Natomiast przemoc psychiczna również zostawia ślady. Są one jednak mniej widoczne, szczególnie u osób, które mają ograniczony wgląd w siebie, nie mają ukształtowanej tożsamości lub też samoświadomości czy kompetencji społecznych i relacyjnych. 

Przemoc psychiczna zostawia za sobą przede wszystkim ślad w postaci obniżonego poczucia własnej wartości, a także ograniczonej, osłabionej pewności siebie, negatywnej samooceny, głębokiego wstydu, poczucia nieadekwatności i niemocy, marginalizacji i samotności.

Nie pije, nie bije, nie zdradza. Nie ma więc na co narzekać. Jak czuje się ofiara przemocy psychicznej? Jak ją Pan rozpozna? 

Ofiara przemocy psychicznej albo czuje za dużo i nie jest w stanie efektywnie radzić sobie z ogromem negatywnych emocji, albo też nie czuje, bądź czuje w stopniu ograniczonym. Przemoc psychiczną rozpoznaje się po niepewności siebie, wycofaniu, apatyczności i depresyjności, strachliwości w oczach i gestach. Niekiedy również po nadaktywności, ekspansywności, ale takiej w rodzaju słonia w składzie porcelany.

Nigdy nie jest to jednak do końca pewne, czy mamy do czynienia z ofiarą przemocy psychicznej. Niektóre zewnętrzne wskaźniki są tylko przesłanką. Warto zatem pytać, szczególnie jeśli mamy do czynienia z dziećmi, które zachowują się w sposób niestandardowy. Mogą być one wycofane, zamknięte w sobie, tworzą aurę pewnej wewnętrznej, złowrogiej tajemnicy. Wówczas warto pytać, ale bardzo delikatnie, najpierw tworząc poczucie bezpieczeństwa.

Miej zawsze zdrowie w kieszeni z aplikacją Ann Asystent Zdrowia.

Ofiara nie wie, że to przemoc psychiczna. Jak ją rozpoznać?

Przemoc psychiczna może trwać latami. Wiele osób tkwi w toksycznych związkach, nie wiedząc, że są uwikłane w przemocowe relacje. Jak rozpoznać, że jesteśmy krzywdzeni? 

Przemoc psychiczna może trwać latami, a nawet dziesiątkami lat. U niektórych osób może ciągnąć się przez całe życie. Do tego można się przyzwyczaić. Osoba ze zniszczonym obrazem samej siebie jest taka, gdyż doświadczyła przemocy psychicznej. Można też powiedzieć, że to oddzielenie od siebie jest jednocześnie mechanizmem przetrwania. Osoba z niskim poczuciem własnej wartości mniej czuje i przejmuje się tym, co ją spotyka. Już sam fakt, że jest się osobą, która zaniedbuje samego siebie, która nie przywiązuje wagi do samej siebie, do swoich spraw, potrzeb i celów, powinien budzić alert. 

Osoba doświadczająca przemocy, o ile sama nie stała się osobą stosującą przemoc, zachowuje się w sposób masochistyczny (w szerokim znaczeniu tego słowa). Jest to zatem osoba, która – zwykle nieświadomie – zadaje sobie ból i wyrządza sobie krzywdę, która stosuje różnego rodzaju mechanizmy samoograniczania. Chyba po tym można właśnie poznać osobę z historią przemocy psychicznej.

Ofiarami przemocy psychicznej są zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Czy statystycznie to kobiety częściej padają ofiarą przemocy psychicznej? 

Osobami stosującymi przemoc psychiczną są zarówno kobiety, jak mężczyźni niezależnie od wieku. Ryzykowna jest teza, że częściej ofiarą przemocy psychicznej padają kobiety. Usypiamy w ten sposób czujność w stosunku do mężczyzn, którzy również bardzo często doświadczają przemocy psychicznej ze strony kobiet. Tak samo nie należy zakładać, że ofiarą nie zostanie osoba prominentna, inteligentna, dobrze zbudowana. 

Miej zawsze zdrowie w kieszeni z aplikacją Ann Asystent Zdrowia.

Każda przemoc psychiczna składa się z cykli przemocy

Czym jest cykl przemocy? Czy zawsze wygląda tak samo? 

Cykle przemocy psychicznej czy w ogóle przemocy wygląda zwykle podobnie, chociaż ma różne modyfikacje. Można powiedzieć, że w relacji sprawca – ofiara dynamika relacji przechodzi pewne fazy. Zwykle sprawca przemocy wnosi w relacje swoje nierozwiązane problemy, a w związku z tym wnosi swoje agresywne napięcie, nierozwiązane, nieuleczone napięcie emocjonalne. 

W tym przypadku osoba ta próbuje uwolnić na zewnątrz poprzez zachowanie eksternalizacyjne, stosując przy okazji przemoc na drugiej osobie. Najpierw jest zatem faza relacji napiętej: coś dzieje się podskórnie, a w pewnym momencie – zwykle przy byle okazji – dochodzi do wybuchu albo do serii eksplozji poprzez zachowania agresywne sprawcy wobec ofiary. Trwa to minutę, godzinę, dni, a nawet tygodnie. Dochodzi do oczyszczenia emocji i napięcia, potem nawet do uświadomienia wyrządzonej krzywdy, do uświadomienia strat, które w wyniku tego powstały. 

Sprawca przechodzi w stan żalu, smutku, poczucia winy. Przeprasza, próbuje udobruchać ofiarę czy nawet wynagrodzić jej w jakimś stopniu wyrządzoną krzywdę. Ten etap również może trwać krócej lub dłużej. 

Wcześniej czy później jednak znowu pojawia się faza coraz bardziej rosnącego napięcia. Wzmacnia się aż do momentu pęknięcia i kolejnej eksplozji. I tak w nieskończoność. Sprawca zwykle ma twarz podwójną – z jednej strony twarz kata, z drugiej – zbawcy i pocieszyciela.

na zdj. Marek Miotk / archiwum prywatne

Najczęściej zdarza się w domu za zamkniętymi drzwiami

Przemoc psychiczna zdarza się wszędzie. Gdzie można się z nią zetknąć najczęściej? W pracy, w domu, w szkole? Dlaczego akurat tam? 

Przemoc psychiczna zdarza się wszędzie: w pracy, w domu, w szkole, na placu zabaw, na dyskotece – gdziekolwiek! Tyle że ma różne formy, bo jest regulowana przez czynniki środowiskowe i obyczajowe. Pewnych rzeczy nie wypada robić w pracy czy w szkole, ale można się ich dopuścić w domu. Zwykle to właśnie dom jest przestrzenią, w której występuje najmniej regulatorów społecznych i kontroli. Tam można sobie pozwolić na więcej. Przemoc psychiczna często występuje wobec osób, które są nam najbliższe. Znamy to zjawisko w relacjach partnerskich, w relacji rodziców do dzieci, dzieci do rodziców, rodzeństwa. 

Trzeba też wziąć pod uwagę, iż przemoc psychiczna ma charakter wrogości, zazdrości, rywalizacji i w takich właśnie sytuacjach występuje. Stąd też miejsce pracy często sprzyja przemocy psychicznej, jeśli tylko znajdą się w nim osoby o zapędach sadystycznych, manipulacyjnych, nadmiernie egoistyczne czy narcystyczne, a nawet psychopatyczne. Zawsze przydaje się tak zwana inteligencja osobowościowa. Przynajmniej wstępnie umożliwia nam ona przeczucie czy rozpoznanie osoby i jej intencji.

Autorka: Karolina Bielawska, Wirtualny Klub Medyczny Ann

Marek Miotk: pracuje jako psychoterapeuta, głównie w podejściu systemowym, w terapii indywidualnej, par, małżeństw i rodzin

Czytaj więcej w Ann:

Fot. Tiko / Adobe Free Stock
0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *