Mleczna, biała, gorzka, z orzechami, a może rodzynkami? Wybór czekolad jest ogromny, czasem ciężko podjąć decyzję, którą wybrać. Spożycie czekolady rośnie, jednak czy powinna znaleźć się w naszej codziennej diecie? W każdej tabliczce znajduje się duża ilość cukru, około 550 kalorii oraz spora ilość tłuszczy, zatem wydaje się, że nie jest odpowiednia dla naszego zdrowia. Czy każdy rodzaj czekolady ma takie same właściwości? Czy powinniśmy z niej całkowicie zrezygnować, a może jest potrzebna dla naszego organizmu? Dowiedz się z Poradnika Ann!
Według Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej spożycie czekolady w Polsce wciąż wykazuje tendencję wzrostową i wynosi około 6,3 kg na osobę w ciągu roku. Jak powszechnie wiadomo, to produkt, którego spożycie w dużych ilościach nie jest dobre dla naszego organizmu. Wartość kaloryczna każdej tabliczki wynosi średnio 555 kcal/100 g. Mniejszą kaloryczność zawierają czekolady nadziewane 450 kcal/100 g, jednak mają w sobie dużo większą ilość cukru, który w nadmiernych ilościach nie jest wskazany dla naszego organizmu.
Przy cukrze warto się na chwilę zatrzymać. Jego średnia zawartość w czekoladach gorzkich (26 g/100 g) jest dwukrotnie mniejsza niż w mlecznych (56 g/100 g) i maleje wraz ze wzrostem udziału masy kakaowej. Zatem czekolady o zawartości 90% kakao zawierają jedynie 7-11% cukru. Dlatego warto wiedzieć, jakie rodzaje czekolady wybierać.
Kakao – zdrowy składnik czekolad
Każda czekolada zawiera w sobie kakao ale w różnych ilościach. Największą zawartość kakao znajdziemy w czekoladzie gorzkiej i to właśnie ona może wnieść do naszego organizmu sporo dobrego. Zawiera też najmniejszą ilość cukru.
Flawonoidy w czekoladzie
Dzięki zawartości kakao, czekolada zawiera dużą ilość flawonoidów, czyli związków występujących w roślinach, w tym przypadku konkretnie w ziarnie kakaowca. Mają one właściwości dobroczynne dla naszego zdrowia, ponieważ zmniejszają ryzyko wielu chorób. Najwięcej flawonoidów znajduje się w czekoladzie gorzkiej. W tym rodzaju czekolady jest najwięcej kakao oraz najmniej cukru.
Jednak nie każda gorzka czekolada będzie zawierała taką samą ilość tych związków, ponieważ zawartość kakao w czekoladzie jest zróżnicowania (wynosi od 46% do nawet 99%). Dostępne gorzkie czekolady na rynku zawierają minimum 60-70% masy kakaowej, a to prawie o 3% więcej niż w czekoladach mlecznych. Dlatego można stwierdzić, że lepszym wyborem spośród wszystkich rodzajów czekolad, będzie gorzka.
Gorzka czekolada, a problemy sercowo-naczyniowe
Umiarkowane spożycie czekolady oraz kakao może zmniejszyć ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. Ma pływ na zmniejszenie ciśnienia tętniczego, stanów zapalnych oraz wysokiego stężenia cholesterolu.
Przeczytaj również: Nadciśnienie tętnicze a tryb życia [PORADNIK ANN]
Z informacji Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej wynika, że czekolada o zawartości 50-70% ziarna kakaowego, u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym zmniejsza ciśnienie skurczowe średnio o 5,0 mmHg i rozkurczowe o 2,7 mmHg.
Gorzka czekolada źródłem magnezu
Dobrym źródłem magnezu w diecie jest również czekolada. Warto pamiętać, że im większa zawartość kakao, tym większa zawartość magnezu. Dlatego najlepszym wyborem w tym przypadku jest również gorzka czekolada, która zawiera średnio 165 mg magnezu w 100 g produktu. Zjedzenie 3,4 kostek czekolady dostarcza 7-8% dziennego zapotrzebowania na magnez dla osoby dorosłej.
Posłuchaj też: Warto wiedzieć z Ann: Niedobór magnezu – czy może być niebezpieczny? [PODCAST]
Warto pamiętać o kofeinie w czekoladzie!
Osoby, które nie wyobrażają sobie życia bez codziennej kawy (albo i dwóch) oraz czekolady, powinny mieć na uwadze, że w przeciętnej tabliczce czekolady gorzkiej znajduje się od 60 do 70 mg kofeiny, czyli podobna ilość, co w filiżance kawy. Zaleca się, że osoba dorosła może dostarczyć organizmowi do 400 mg kofeiny dziennie.
Gorzka czekolada jest najlepszym wyborem spośród wszystkich rodzajów czekolad. Przyniesie najwięcej korzyści dla naszego zdrowia. Warto jednak pamiętać, że zjedzenie całej tabliczki czekolady w ciągu dnia nie jest dobry wyborem. W każdym przypadku trzeba pamiętać o umiarze, bo „co za dużo, to niezdrowo”!
Autorka: Wiktoria Kmiecik, Ann Asystent Zdrowia, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej
Czytaj więcej w Ann: