Dietetyk radzi w Ann: Dieta w depresji [ROZMOWA WIDEO]

Właściwe odżywanie jest bardzo ważne w leczeniu depresji. Mikrobiota jelitowa człowieka jest ściśle powiązana z jego układem nerwowym. Jaki jest związek pomiędzy trawieniem a naszymi emocjami? Z jakiego powodu o jelitach mówi się, że jest to nasz drugi mózg? Na ten temat w cyklu „Dietetyk radzi w Ann” rozmawiamy z Marią Cichecką, dietetykiem z Gdańska.

Zobacz całą rozmowę: Dieta w depresji

Jelita a emocje i myślenie

Aleksandra Zalewska – Stankiewicz, Ann Asystent Zdrowia: Jaki jest związek pomiędzy jelitami a układem nerwowym?

Dietetyk Maria Cichecka: W dobie ostatnich lat mamy bardzo dużo dowodów na to, że bakterie jelitowe, czyli nasza mikrobiota – zbiór wszystkich drobnoustrojów – ma ścisłe powiązanie z naszym układem nerwowym. Mówiąc o drobnoustrojach, mam na myśli nie tylko bakterie, ale też grzyby, wirusy czy archeony, które naturalnie zasilają nasz organizm. Większość tych drobnoustrojów znajduje się w układzie pokarmowym człowieka, ale też na skórze, w drogach oddechowych, w ustach czy układzie moczowym – jest ich około 100 bilionów.

Czyli nie wszystkie bakterie są złe?

W organizmie mamy zarówno bakterie pożyteczne, jak i patogenne. Pełnią one szereg różnych funkcji. Te pierwsze wytwarzają wiele korzystnych substancji. W dobie ostatnich lat dowiedziono, że nasza mikrobiota właśnie poprzez wydzielanie tych różnych substancji, stale komunikuje się z układem nerwowym poprzez nerw błędny. Mechanizm swoistej komunikacji pomiędzy układem nerwowym a jelitami nazwano osią jelitowo – mózgową.

Czyli związek pomiędzy naszym mózgiem a jelitami jest niepodważalny.

Tak, dlatego na przykład silne emocje potrafią wywołać nudności, bóle brzucha czy biegunkę. Nie mamy wątpliwości, że mikrobiota jelitowa może silnie regulować funkcję  układu nerwowego. Zauważenie tej zależności przekłada się na poprawę naszego samopoczucia. Dlatego tak ważne jest, aby dbać o odpowiedni stosunek bakterii pożytecznych do tych patogennych. Jeśli ilość, skład i różnorodność bakterii pożytecznych zostanie zachwiana, będziemy mieć do czynienia z dysbiozą. Jest to stan nierównowagi w naszych jelitach. Dowiedziono że ona może prowadzić do chorób zapalnych jelit, które są też powiązane z chorobami układu nerwowego.

Dieta w depresji

Jak powinna wyglądać właściwa dieta pacjentów z depresją?

Najważniejsze jest regularne przyjmowanie posiłków. Dieta powinna być urozmaicona. Jeśli szukamy idealnego systemu odżywiania, możemy odnieść się do modelu diety śródziemnomorskiej. W diecie powinny przeważać nieprzetworzone, świeże warzywa, ponieważ dostarczają błonnika i antyoksydantów, które karmią nasze bakterie jelitowe. Ważny jest też mleczny nabiał fermentowany. Do tego orzechy włoskie, tłuste ryby morskie, zawierające cenne dla mózgu kwasy Omega- 3. Wspomnę też o produktach pochodzenia zwierzęcego, zawierających białko. Znajdziemy je w indyku czy kurczaku. Nie zapominajmy o jajach, które zawierają witaminy D. A pacjenci z depresją mają zwykle jej obciążone stężenie.

Inne kwestie poruszone w rozmowie:

  • Najważniejsze zasady żywieniowe dla pacjentów, którzy są w trakcie leczenia depresji.
  • Jak powinna wyglądać dieta pacjenta z zaburzeniami psychicznymi?
  • Zajadanie depresji a brak ochoty na jedzenie – różne reakcje.
  • Reakcja na spożyty produkt a stan psychiczny pacjenta.

O ekspertce:

Maria Cichecka – dyplomowany dietetyk z Gdańska. W pracy łączy dietetykę kliniczną z psychodietetyką

Zobacz całą rozmowę: Dieta w depresji

Więcej ciekawych rozmów w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *