Seksoholizm – uzależnienie, które niszczy relacje i jest źródłem cierpienia. Gdzie szukać pomocy?

Seksoholizm, czyli uzależnienie od seksu, niczym nie różni się od innych nałogów. Tak samo jak narkotyki i alkohol, seksoholizm może zniszczyć relacje, być źródłem cierpienia. Jakie są objawy uzależnienia od seksu? Jak przebiega leczenie takiego uzależnienia? Opowiada psycholożka i seksuolożka Katarzyna Czajkowska-Łukasiewicz z Centrum Terapii Dialog.

Seksoholizm czy hiperseksualność?

Svitlana Slyvchenko, Ann Asystent Zdrowia: Seksoholizm a erotomania – czy to tożsame pojęcia? Czym jest seksoholizm?

Katarzyna Czajkowska-Łukasiewicz: Ogólnie rzecz biorąc zarówno seksoholizm, jak i erotomania to pojęcia niejednoznaczne. Ani jedno, ani drugie nie jest powszechnie obowiązującą jednostką chorobową w żadnej z klasyfikacji chorób czy też zaburzeń. W starszej, obowiązującej jeszcze klasyfikacji chorób ICD-10, była mowa o nadmiernym popędzie seksualnym. W nowszej zaś wersji został on zastąpiony kompulsywnymi zachowaniami seksualnymi. O seksoholizmie zwykło się mówić potocznie jako o uzależnieniu od seksu. Jednak ostatnimi czasy zaczyna się używać raczej określenia hiperseksualność. Jest to bardziej adekwatne, ponieważ samo uzależnienie od seksu wskazuje raczej na powtarzające się, trudne do kontrolowania zachowania seksualne, a nazwa hiperseksualność pokazuje też czynnik związany z podwyższonym popędem seksualnym.

O hiperseksualności możemy więc mówić, kiedy przez co najmniej 6 miesięcy obserwujemy, że duża część naszego czasu jest skupiona na fantazjach, myślach i zachowaniach seksualnych. Dzieje się to często kosztem innych ważnych obszarów naszego życia – relacji, pracy, a także nauki i zobowiązań. Istotnym czynnikiem jest też odczuwane przez osobę cierpienie. M.in. próby ciągłego zaprzestania lub uregulowania zachowań seksualnych, które kończą się niepowodzeniem. Generalnie te dwa czynniki – subiektywnie odczuwane cierpienie i koszty ponoszone przez osobę w połączeniu z funkcją jaką seks ma pełnić – jest dla psychologa czy psychiatry sygnałem, że mamy do czynienia z utrwalonym wzorcem zachowania, który można określić jako kompulsywne zachowanie seksualne.

Cały artykuł dostępny w aplikacji oraz po zalogowaniu na stronę.

Seksoholizm: duże znaczenia mają wzorce radzenia sobie ze stresem

Jakie są przyczyny uzależnienie od seksu? Czy prawda, że należy ich szukać w okresie dzieciństwa?

Tak naprawdę, mimo wielu badań nad ludzką seksualnością, wciąż ma wiemy o mechanizmach powstawania kompulsywnych zachowań seksualnych. Na pewno dużą rolę odgrywają tutaj czynniki biologiczne, np. naturalnie podwyższony poziom popędu seksualnego czy podwyższona potrzeba stymulacji. Każdy z nas ma inne uwarunkowania w tym obszarze. Nie znaczy to jednak, że osoby z podwyższonym poziomem popędu seksualnego będą angażować się w kompulsywne, niekontrolowane zachowania seksualne. Duże znaczenie mają wzorce radzenia sobie ze stresem – w jaki sposób zostałem/am nauczony/a radzenia sobie z frustracją i napięciem.

Brak zdrowych wzorców w tym obszarze w połączeniu np. z wczesną ekspozycją na pornografię może prowadzić do rozładowywania napięcia częstą masturbacją czy kontaktami seksualnymi. I wreszcie cały szereg trudności relacyjnych, które mają swoje źródło już we wczesnym dzieciństwie, a utrwalane są w kolejnych związkach, wpływają na to, do czego używamy seksu – czy do budowania bliskości i zaangażowania w relację, do uzyskania obopólnej przyjemności, a może do poradzenia sobie ze stresem czy rozładowania trudnych emocji. Jak również czy nam to służy w budowaniu zdrowej seksualności, czy wręcz przeciwnie – skutkuje pojawianiem się zachowań, które nie pozwalają na bycie blisko z samym sobą i z drugą osobą. Czasem właśnie tego możemy się najbardziej bać.

Kto jest bardziej narażona na uzależnienie – mężczyźni czy kobiety?

Większość badań nad kompulsywnymi zachowaniami seksualnymi jest prowadzona z udziałem mężczyzn, dlatego to o nich posiadamy więcej danych. Jednakże nie oznacza to, że kobiety nie mają trudności związanych z nałogowymi zachowaniami seksualnymi. Mam na myśli czynniki kulturowe, które też mają na nas wpływ. Mężczyźni mogą mieć większe przyzwolenie na podążanie za impulsami seksualnymi, co często tłumaczy się ewolucyjnym pragnieniem odbycia jak największej liczby kontaktów seksualnych, aby zapłodnić jak najwięcej partnerek. Jednak wiedza dotycząca zachowań seksualnych wyszła znacząco poza takie tłumaczenie. Miejmy nadzieję, że pozwoli to nam pochylić się również nad przyczynami i przebiegiem kompulsywnych zachowań seksualnych u kobiet.

Czasem to jedyny sposób, żeby poczuć się spełnionym

Często możemy usłyszeć określenie, że seks jest jak narkotyk. Jakie są objawy seksoholizmu? A także jak diagnozuje się erotomanię?

Przede wszystkim ważny jest czas trwania. W celu postawienia takiej diagnozy objawy, a więc w tym przypadku zachowania seksualne, czyli masturbacja, seks, jak również oglądanie materiałów pornograficznych muszą się utrzymywać przez dłuższy czas. Dopiero wtedy możemy mówić o stałej tendencji i utrwalonym wzorcu zachowań. Istotna jest też tzw. subiektywna norma jakościowa. Nie interesuje nas konkretna liczba odbytych stosunków czy obejrzanych filmów pornograficznych, a raczej fakt, czy zaangażowanie w te czynności jest dla osoby lub jej otoczenia źródłem cierpienia. Czy przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, jest przyczyną rozpadu związku, nie pozwala na podjęcie regularnej aktywności zawodowej albo pożera większość zarobków.

Pamiętajmy także o tym, że kompulsywne zachowania seksualne mogą współwystępować z innymi zaburzeniami czy trudnościami emocjonalnymi. M.in w obszarze zaburzeń osobowości, innych uzależnień czy nawet jako zachowanie kompensacyjne w depresji. Stąd postawienie takiej diagnozy wymaga od psychologa czy psychiatry uważności i przeprowadzenia dokładnego wywiadu dotyczącego nie tylko samych zachowań seksualnych, ale również wzorców relacyjnych, sposobów regulacji emocji czy przeżytych doświadczeń traumatycznych.

Często skupiamy się na objawie, ponieważ przysparza on najwięcej dyskomfortu, ale najczęściej bywa tak, że jest on wierzchołkiem góry lodowej i sposobem na uniknięcie jeszcze większego cierpienia. Czasem może to być lęk przed bliskością z drugą osobą, czasem jedyny znany sposób na rozładowanie napięcia, albo jedyny sposób na to, żeby poczuć się spełnionym.

Seksoholizm: pomocy należy szukać u psychoterapeuty

Leczenie uzależnienia od seksu ma na celu przywrócenie zdrowego życia seksualnego. Gdzie szukać pomocy i jak długo trwa leczenie?

Jak w przypadku większości trudności psychologicznych, bardzo trudno jest określić długość leczenia. Występowanie kompulsywnych zachowań seksualnych może być związane z różnorodnymi trudnościami w obszarze regulacji emocji, radzenia sobie ze stresem, samooceny, jak również kontroli impulsów. Tym samym u każdej z osób dotkniętej tą trudnością proces leczenia może mieć inny przebieg.

Najlepiej szukać pomocy u psychoterapeuty z przygotowaniem seksuologicznym, który będzie w stanie spojrzeć na problem całościowo. Seksualność nie jest odrębna od naszych uczuć, doświadczeń, relacji, a tym samym trudności w tym obszarze często łączą się z innymi problemami w naszym życiu.

O ekspertce: Katarzyna Czajkowska-Łukasiewicz – psycholożka, seksuolożka oraz psychoterapeutka psychodynamiczna z Centrum Terapii Dialog. Jest absolwentką Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego i całościowego kursu psychoterapeutycznego w Instytucie Analizy Grupowej „Rasztów”. Obecnie w trakcie Kursu Psychoterapii Zaburzeń Seksualnych. Prowadzi terapię indywidualną i grupową w nurcie psychodynamicznym.

Na zdj. Katarzyna Czajkowska-Łukasiewicz, arch.pryw.

Autor: Svitlana Slyvchenko, Ann Asystent Zdrowia

Czytaj więcej w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *