Żylaki kończyn dolnych a upały

Żylaki kończyn dolnych diagnozowane są u nawet 25 proc. dorosłych Polaków. Niestety, częściej u kobiet niż mężczyzn, ale i panów też dotykają. To nie tylko problem estetyczny, to przede wszystkim zagrożenie dla naszego zdrowia. Wysokie temperatury nie sprzyjają osobom z chorobami krążenia. Dowiedź się czym są żylaki kończyn dolnych oraz dlaczego upały są niebezpieczne dla osób z żylakami?

Czym są żylaki kończyn dolnych?

Żylaki kończyn dolnych to potoczna nazwa przewlekłej niewydolności żylnej. Powstawanie żylaków ma ścisły związek z budową układu żylnego naszych kończyn dolnych. Dolegliwości związane z niewydolnością żył rozwijają się powoli, ale nie bezobjawowo. Początkowo chorobę można rozpoznać po obrzmieniu kończyn, poczuciu ciężkości nóg, ich drętwieniu i mrowieniu.

Pierwsze pojawiające się objawy to uczucie ciężkości nóg, uczucie rozpierania i pojawiające się obrzęki. Następnie na wskutek poszerzania się żył pojawiają się właśnie żylaki. Proces zapalny leży u podstawy całego procesu. Nasze komórki w nieprawidłowy sposób reagują na to, co się dzieje i wydzielają substancje, które powodują proces zapalny. W konsekwencji powoduje to poszerzanie i uszkadzanie tych żył, uszkadzanie tkanek i pojawienie się żylaków – zaznacza w rozmowie z Ann dr n. med. Marcin Kucharzewski z Europejskiego Centrum Flebologii w Katowicach.

Wpływ ma brak aktywności fizycznej i nasz styl życia

Uważa się, że jednym z głównych czynników, który sprzyja powstawaniu żylaków, są predyspozycje genetyczne. Na powstanie żylaków wpływa też styl życia, wiek, niedostateczna aktywność fizyczna.

Ciężko powiedzieć, która z przyczyn jest tą podstawową. Istnieją natomiast czynniki, które predysponują do tego, żeby te problemy się u nas pojawiły. Jedną z takich przyczyn jest np. wiek, ponieważ wraz z upływem lat jesteśmy bardziej narażeni na pojawienie się u nas żylaków. Moment nasilania się występowania tej choroby następuje około 45-50 roku życia. Kolejnym czynnikiem jest płeć. Rzeczywiście uznaje się, że u kobiet te żylaki występują nieco częściej.

Wpływ na pojawienie się żylaków ma też brak aktywności fizycznej i nasz styl życia, gdzie praca wykonywana przez nas często jest siedząca lub stojąca. Nie mamy czasu na to, by po pracy dać nogom odpocząć, tylko zajmujemy się innymi zajęciami, co doprowadza do pojawienia się żylaków. Spore znaczenie ma też wpływ czynników genetycznych. Jeśli dwoje rodziców miało niewydolność żylną i pojawiały się u nich żylaki, to prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby u potomka wynosi 90 procent – wyjaśnia dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Ponadto na powstanie żylaków ma wpływ dieta. Szczególnie niewłaściwa dieta, która prowadzi do zaparć.

Można by tu zacząć od stwierdzenia, że jesteśmy tym, co jemy. Niemniej jednak już tak bardziej na poważnie, to czynnikiem, który ma wpływ na rozwój niewydolności żylnej jest przede wszystkim dieta uboga w błonnik, która zwiększa tendencję do zaparć. Czynnikiem ryzyka rozwoju pojawienia się choroby jest też nadmierna dieta, skutkująca otyłością dużego stopnia – podkreśla specjalista.

Żylaki kończyn dolnych: nie zawsze muszą pojawić się powikłania

Żylaki początkowo stanowią głównie problem o charakterze estetycznym, jednakże mogą one prowadzić do powikłań, również poważnych i stanowiących zagrożenie dla życia. M.in. trudno gojące się owrzodzenia, krwawienia z żylaków, a także zakrzepowe zapalenie żył powierzchniowych lub głębokich.

Jest grupa osób, u których powstałe żylaki nie będą powodować żadnych doległości, powikłań. Natomiast jest też druga, u których ten problem będzie narastał. Jeżeli nie będziemy dbali o niego i właściwie leczyli żylaki będą się powiększały i może to skutkować zapaleniem żył powierzchownych, zakrzepicą w obrębie tych żył, jak również owrzodzenia żylnego – zaznacza dr n. med. Marcin Kucharzewski.

Żylaki a upały: żylaki nie lubią wysokich temperatur

Doległości narastają w okresie, kiedy jest ciepło, czyli w okresie wiosenno-letnim – alarmuje specjalista.

Lato to okres nasilenia objawów przewlekłej niewydolności żylnej oraz pojawienia się groźnych powikłań. Wysoka temperatura powoduje rozszerzenie się żył, co wpływa na zwiększenie objętości krwi zalegającej w naczyniach. Ponadto upały sprzyjają odwodnieniu organizmu, co powoduje wzrost „gęstości” krwi.

Jak się uchronić przed powikłaniami latem?

Szczególnie ważne jest podejmowanie czynności profilaktycznych w okresie letnim. Przede wszystkim, żeby uchronić się przed powikłaniami należy pić dużo wody. Warto też aktywnie spędzać czas, starać się unikać długiego stania lub siedzenia. Dobrym pomysłem jest również stosowanie wyrobów kompresyjnych, szczególnie kiedy wyruszamy na wakacje w daleką podróż.

Kompresjoterapia powoduje zwiększenie prędkości przepływu krwi w żyłach oraz poprawę wydolności zastawek. Dzięki temu zmniejsza cofanie się i zalegania krwi w żyłach powierzchownych. Zmniejszenie ciśnienia krwi żylnej wpływa na poprawę stanu mikrokrążenia i zmniejszenie obrzęku – mówi w rozmowie z Ann prof. dr hab. n. med. Tomasz Zubilewicz, Kierownik Katedry i Kliniki Chirurgii Naczyń i Angiologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Pamiętajmy o tym, by nie opalać się intensywnie. Najlepiej jest chronić nogi przed światłem słonecznym. Należy zrezygnować także z depilacji gorącym woskiem. Wysoka temperatura tego kosmetyku, nakładanego bezpośrednio na nogę, wpływa równie niekorzystnie jak ostre promienie słoneczne. Krążenie żylne poprawia również rekreacyjna jazda na rowerze, pływanie i taniec.

Autor: Svitlana Slyvchenko, Ann Asystent Zdrowia

Czytaj więcej w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *