Profilaktyka a choroby genetyczne oczu. „Jeśli o tym zapomnimy, szybciej stracimy wzrok”

Choroby genetyczne oczu są zaliczane do schorzeń rzadkich. Jest ich jednak na tyle dużo, że bardzo często dopiero łącząc je wszystkie w całość, zdajemy sobie sprawę z ogromnej skali tego problemu. Aktualnie naukowcy zdefiniowali nieco ponad 1200 genetycznych chorób oczu. Jak z nimi walczyć i jakie działania profilaktyczne mogą nam pomóc w tej nierównej batalii z tymi schorzeniami?

Choroby genetyczne oczu to poważny problem społeczny

Zdaniem prof. dr hab. n. med. Macieja Krawczyńskiego choroby genetyczne oczu stanowią poważny problem społeczny, z którym jak najszybciej trzeba zacząć walczyć. Do tego potrzebna jest jednak fachowa pomoc lekarska i wczesna diagnostyka.

Choroby rzadkie z definicji są chorobami, które występują w ogólnej populacji rzadziej niż raz na dwa tysiące urodzeń. Każda genetyczna choroba oczu z tej definicji jest chorobą rzadką. Nawet najczęściej spotykana z tych chorób, czyli zwyrodnienie barwnikowe siatkówki występuje z częstością jednego na 3,5 tysiąca urodzeń. W medycynie istnieje też definicja choroby ultra rzadkiej. Według niektórych źródeł to choroba występująca rzadziej niż jedno na 10 tysięcy urodzeń, a według innych rzadziej niż 1 na 50 tysięcy urodzeń. Choroby rzadkie biorąc pod uwagę jednak wszystkie schorzenia, występują bardzo często. Jeśli weźmiemy je wszystkie i wrzucimy do jednego worka, to wówczas okaże się, że genetyczne choroby oczu w populacji ogólnej występują raz na 1500 urodzeń. To pokazuje, że jest to olbrzymia grupa, która zasługuje na diagnostykę i fachową pomoc lekarską – tłumaczy profesor Krawczyński.

Profilaktyka jest bardzo ważna

Genetyczne choroby oczu mogą czasami dotyczyć tylko gałki ocznej, ale w wielu przypadkach, problem z tego rodzaju schorzeniami jest bardziej złożony.

Element okulistyczny często jest składową szerszej całości zespołu chorobowego, w którym występują inne problemy zdrowotne. Dlatego ważna jest genetyczna diagnoza, która pozwala nam przewidzieć dodatkowe zagrożenia i rozpoznać konkretne zespoły chorobowe, takie jak np. zespół Wolframa czy Seniorlocen, czyli problemy związane z chorobą nerek czy cukrzycą – mówi prof. Krawczyński, który na co dzień jest Kierownikiem Pracowni Poradnictwa Genetycznego w Chorobach Narządu Wzroku Katedry i Zakładu Genetyki Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

W niektórych przypadkach genetycznych chorób wzroku możliwe jest przeprowadzenie badań, które mogą zidentyfikować predyspozycję do choroby. Pozwala to na wczesne podjęcie odpowiednich działań profilaktycznych. Pozwoli to na szybkie wykrycie choroby i natychmiastowe wdrożenie właściwego leczenia. Osoby, które są obciążone możliwością wystąpienia genetycznych chorób wzroku powinny przyłożyć dużą wagę do zdrowego stylu życia. Odpowiednia dieta i rezygnacja z nałogów ma bardzo duży wpływ na kondycję narządu wzroku.

Musimy pamiętać, że choroba podstawowa może być nieuleczalna w dzisiejszych czasach. Powiązane z nią zjawiska dodatkowe czyli powikłania podlegają jednak leczeniu. Trzeba pamiętać o odpowiedniej profilaktyce. Jeśli to zaniedbamy, grozi nam przyspieszony proces utraty widzenia. Leczenie pozwoli nam na zachowanie ostrości wzroku na znacznie dłuższy czas – przestrzega prof. Krawczyński.

Choroby genetyczne oczu. System leczenia w Polsce kuleje

A jak wygląda system leczenia tego rodzaju schorzeń w Polsce? Niestety, według profesora Krawczyńskiego w naszym kraju brakuje wypracowania pewnych standardów postępowania przy tego rodzaju chorobach.

Niestety w Polsce przy tego typu schorzeniach wszystko opiera się na wiedzy i doświadczeniu lekarza, który pacjenta przyjmuje i diagnozuje. Na szczęście czasy się zmieniają i możliwości diagnostyczne jak i terapeutyczne są większe. Żaden pacjent w dzisiejszych czasach z genetyczną chorobą wzroku nie powinien nie dostać pomocy. Musimy jednak wypracować ujednolicone standardy postępowania diagnostycznego u pacjentów z pierwszymi oznakami choroby. Póki co strasznie to kuleje – zaznaczył profesor.

Marzanna Bieńkowska z Biura Rzecznika Praw Pacjenta ma jednak optymistyczne wieści dla pacjentów, którzy zmagają się z genetycznymi schorzeniami wzroku. 25 sierpnia bieżącego roku został przyjęty przez rząd Plan dla Chorób Rzadkich. Dzięki temu pacjenci będą mogli liczyć teraz na lepszy dostęp do diagnostyki, badań genetycznych i leczenia. Projekt zakłada poprawę monitorowania zachorowalności i leczenia tego rodzaju chorób. Na realizację programu przeznaczono ponad 128 milionów złotych.

Od 25 sierpnia wdrażamy specjalny plan, który zawiera sześć obszarów, mających na celu pomoc takim pacjentom. Mowa tutaj m.in. o powołaniu ośrodków eksperckich, do których pacjenci będą mogli się udawać i zostać od razu dobrze zdiagnozowani. Ponadto chcemy poprawić diagnostykę i zwiększyć dostęp do badań genetycznych. Powstają też nowe leki genetyczne, specjalnie dedykowane dla tego rodzaju pacjentów. Cały czas walczymy o to, by chorzy mieli lepsze perspektywy leczenia – mówi Marzanna Bieńkowska.

Czytaj więcej w Wirtualnym Klubie Medycznym:

Autor: Sebastian Kaniewski / Wirtualny Klub Medyczny

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *