Kleszcze, komary i inne letnie zmory [WEBINAR]

Czy wszystkie kleszcze przenoszą boreliozę, kiedy zbadać kleszcza, jak go wyciągnąć, a także o inwazji nowych pasożytów, które atakują w lasach, rozmawialiśmy z gościem Klubu Dyskusyjnego aplikacji Ann-Zdrowie. Ekspertem podczas spotkania był parazytolog i weterynarz – dr Jarosław Pacoń z Wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego. Niekwestionowany ekspert opowiedział o pasożytach, które znane są z tego, że choć najchętniej wybierają zwierzęta, coraz chętniej przechodzą również na ludzi.

Kleszcze i komary to prawdziwa zmora lata. Fobię u wielu osób wywołuje sam widok, ale nie to jest najgorsze. Od dawna wiadomo, że kleszcze przenoszą groźne dla ludzi choroby – boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Komary zaś, zwłaszcza gdy mówimy o tych napotkanych za granicą, mogą nawet doprowadzić nas do śmierci. Brzmi okropnie, to prawda, ale niewiedza nie zabezpieczy nas przed problemami wywołanymi ukąszeniami, stąd lepiej być przygotowanym na każdą sytuację.

Ukłucie kleszcza nie oznacza boreliozy

Ukłucie kleszcza potrafi wywołać wiele skrajnych emocji, zwłaszcza że powszechnie wiadomo, że te przenoszą groźną dla ludzkiego zdrowia boreliozę, czyli chorobę, która może atakować stawy, jeśli nie zostanie w porę opanowana serią antybiotyków. Tymczasem, jak przekonuje dr Jarosław Pacoń, nie każdy kleszcz jest nosicielem boreliozy, ale też nie od razu tę boreliozę nam przekazuje.

Do około 24 godzin od wkłucia jesteśmy bezpieczni, bo nawet jeśli borelie w przewodzie pokarmowym kleszcza są, żeby kleszcz mógł nam je wstrzyknąć, to one muszą się w nim namnożyć. Żeby to się stało, kleszcz musi najpierw połknąć trochę krwi, co będzie bodźcem do rozpoczęcia namnażania. Ważne jednak, żeby próbując odczepić kleszcza nie smarować go niczym. Kleszcz posmarowany masłem albo olejem zacznie wymiotować nam do rany i może nam przekazać tę boreliozę nawet wcześniej, niż przed upływem doby – tłumaczy ekspert.

Zabezpieczenie przed kleszczami

Choć nie ma złotego środka żeby zabezpieczyć się przed kleszczami, metod powszechnie stosowanych jest sporo. Kleszcze, jak mówi ekspert, mają nie lubić pewnych naturalnych zapachów, jak mięty, ale też szybko się do nich przyzwyczajają. Oznacza to, że po chwili zapach może im już nie przeszkadzać. Nie zaszkodzi jednak na przykład obsadzić ogrodu roślinami, których kleszcze nie lubią, jak chryzantema dalmatyńska.

W ochronie ciała nic jednak nie zastąpi preparatu, który w składzie ma substancję DEET. Ta, w zależności od stężenia, może być stosowana zarówno u dorosłych, jak również u dzieci. Można ją stosować zarówno na ubranie, jak również bezpośrednio na skórę, ale może ona działać podrażniająco. – Niewątpliwie, jest to jednak preparat skuteczny – przekonuje parazytolog, dr Jarosław Pacoń.

Dla kogo szczepionka?

Choć na boreliozę nie wymyślono szczepionki, można zaszczepić się na kleszczowe zapalenie mózgu. Jest to jednak szczepienie nierefundowane i drogie. Żeby wykonać pełny cykl, który gwarantuje ochronę na kilka lat, musimy liczyć się z kwotą powyżej tysiąca złotych.

Jak twierdzi ekspert, niewątpliwie zaszczepić powinny się osoby, które mieszkają lub pracują na terenach zalesionych, a także osoby szczególnie narażone na kontakt z kleszczami oraz osoby o osłabionej odporności. Można także rozważyć szczepienie dzieci, ale każdy indywidualny przypadek powinien być wcześniej skonsultowany z lekarzem.

Podczas rozmowy poruszaliśmy także tematy:

  • Kleszczy i ich rodzajów;
  • Częstotliwości występowania;
  • Sposobów zabezpieczania się przed kleszczami;
  • Metod wyjmowania kleszczy;
  • Chorób przenoszonych przez kleszcze i inne pasożyty;
  • Innych pasożytów, na których ukąszenia jesteśmy narażeni latem, jak „kleszcze latające” czy komary.

Odpowiedzi na zagadnienia znajdziecie w wideo w bezpłatnej aplikacji Ann Asystent Zdrowia.

Więcej webinarów w Klubie Dyskusyjnym znajdziecie w aplikacji ANN:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *