Od lat towarzyszy mi depresja: „Co ze mną jest nie tak?” [AUDIO]
Jako siedmiolatka spisała swój testament. Dwadzieścia lat później zdiagnozowano u niej depresję. Chciałaby mówić o tym głośno, ale ciągle się jeszcze boi przyznać, jakby to była jej wina. Oficjalnie się do tej choroby nie przyznaje, chociaż wie, że takich jak ona jest więcej. O tym, z czym się mierzy każdego dnia, dlaczego tak trudno znaleźć pomoc i szczerze mówić o depresji opowiada w Ann.