Zaparcia u dzieci i problem z odpieluchowaniem. Jak poradzić sobie ze wstydliwą przypadłością? [WEBINAR]

O tym do jak wielkiej skali może urosnąć problem zaparć u dzieci wiedzą doskonale rodzice, którzy się z nim mierzą. Bo to nie tylko dziecko, ale też rodzic musi zająć się bolącym brzuszkiem, czy zmianą diety, a to z kolei nie takie proste. Podobnie jest z odpieluchowywaniem, które w zamyśle powinno przebiegać gładko, ale w rzeczywistości różnie z nim bywa. Jak poradzić sobie z problemami, które pojawiają się przy okazji fizjologicznych procesów, rozmawialiśmy z psycholożką i psychoterapeutką – Karlą Orban.

Trzeba przyznać wprost, że temat wypróżnień nie jest społecznym tematem tabu. Choć dotyczy każdego i jest wypadkową wielu bardzo ważnych procesów w naszym organizmie, nie rozmawiamy o kupie z lekarzem pierwszego kontaktu, a i w rodzinach jest to kwestia trochę spychana na drugi plan.

Zobacz całą rozmowę: Zaparcia u dzieci

Trochę inaczej sprawa ma się u dzieci, ale im więcej problemów, tym większa nieporadność rodziców i obawa przed oceną. Tymczasem problem z wypróżnianiem jest jednym z najpowszechniejszych w młodym wieku, dlatego obawy przed nim są kompletnie niewskazane.

„Ty już dawno sikałeś na nocnik”

Proces odpieluchowania dziecka najczęściej poprzedza seria komentarzy dziadków i cioć o tym, że „wy w tym wieku to już dawno…”. Rodzice doskonale znają historie, jak to świetnie radzili sobie z robieniem kupy na nocnik w wieku dziesięciu miesięcy. A jak mieli rok, to już pieluchy od dawna nie były w użyciu.

Karla Orban zwraca uwagę, że nie ma sensu wcześniej niż przed ukończeniem przez dziecko 1,5 roku zaczynać procesu odpieluchowania. Ponieważ dziecko zwyczajnie, w przeważającej liczbie przypadków, nie jest na to gotowe i nie zrozumie procesu.

Oczywiście wówczas pojawiają się głosy, że przecież się udaje za którymś razem, natomiast warto wziąć pod uwagę minusy. Jak tłumaczy ekspertka, dziecko wysadzane, które za wszelką cenę próbuje wycisnąć mocz (jeśli w ogóle już rozumie proces), może mieć w przyszłości problemy z mięśniem dna miednicy.

Odpieluchowywanie: dziecko musi być fizycznie i emocjonalnie gotowe

Skutki wczesnego odpieluchowywania widać zresztą w gabinetach uroginekologicznych, gdzie z problemami trafia masa kobiet, które właśnie były w grupie, którą rodzice wysadzali w bardzo wczesnym wieku.

Jeśli więc rodzic koniecznie chce wcześniej pozbyć się pieluchy, nie powinien zaczynać wcześniej, niż przed ukończeniem przez dziecko 1,5 roczku. Jeśli jednak koniecznie chce zacząć proces, przede wszystkim powinien zadać sobie pytanie „po co?” – wskazuje Karla Orban.

Ekspertka dodaje, że gotowość dziecka na podjęcie samodzielnej, świadomej czynności wypróżniania jest zależna w dużej mierze od gotowości fizycznej i emocjonalnej dziecka. Dlatego nie powinniśmy podchodzić do tego na sztywno, z kalendarzem, lecz wsłuchiwać się w dziecko. A jeśli się nie uda, zacząć ponownie za miesiąc lub dwa.

Zaparcia u dzieci: kupa problemów

Innym problemem, który nie dotyka co prawda wszystkich rodziców, ale jest znacznie bardziej powszechny, niż może się wydawać, to kwestia zaparć u dzieci. Te mogą pojawić się niespodziewanie i pozornie znikąd.

Zaparcia, oprócz tego, że wywołują u dzieci dyskomfort, czy nawet ból, są niestety też często problemem, którego nie da się rozwiązać od ręki. Leczenie zaparć u dzieci może trwać wiele miesięcy, a konsekwencją dyskomfortu może być na przykład lęk przed wypróżnianiem.

Przestrzenią, w której warto poszukać wówczas pomocy, jest właśnie psycholog rodzinny. Jak zwraca uwagę Karla Orban, często problem z zaparciami idzie w parze z tym, że dziecko ma jeszcze inne dodatkowe problemy, z którymi rodzic nie jest w stanie sobie poradzić.

Rodzice, w obawie przed kolejną serią ocen, że na przykład nie rozszerzają dziecku prawidłowo diety, lub podają do picia za mało wody, zaprzestają szukania pomocy. Tymczasem jak wskazuje ekspertka, czasem to właśnie rodzic potrzebuje „zaopiekowania się” jego emocjami, by był w stanie prawidłowo pomóc swojemu dziecku.

Zaparcia u dzieci: szkoła i przedszkole

Zaparcia u dziecka są też trudnym tematem dla rodziców, którzy wysyłają swoje pociechy do placówek. Karla Orban podkreśla jednak, że dzieci w żłobkach i przedszkolach nie są samodzielne i do tego powinni być przygotowani opiekunowie, czy nauczyciele, a rodzice mają prawo tego od nich wymagać.

Problemu zaparć u dzieci pod żadnym pozorem nie można jednak ani wyśmiewać, ani bagatelizować. Zaparcia zwykle mają podłoże medyczne, dlatego to właśnie od lekarza zawsze należy zacząć wszelkie kwestie diagnostyczne.

Zobacz całą rozmowę: Zaparcia u dzieci

Znajdź więcej interesujących rozmów w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *