Od najmłodszych lat uczymy się, że sen to zdrowie. Sen pozwala na regenerację organizmu i wyciszenie układu nerwowego. Niedobór snu jest udowodnionym czynnikiem ryzyka wielu chorób. Nie wszyscy wiedzą jednak, że nadmiar snu może również być szkodliwy. Kiedy nadmierna senność wymaga diagnostyki i leczenia? Za dużo śpię – czy to choroba? Dowiedz się z Poradnikiem Ann!
Sen fizjologiczny
Naturalnego zapotrzebowania organizmu na sen nie da się oszukać. Przeciętna potrzeba snu człowieka waha się od 6 do 10 godzin na dobę. To, jak długo potrzebujemy spać, by obudzić się wypoczętymi, jest zapisane w naszych genach. Dodatkowo, zapotrzebowanie na sen zmienia się wraz z wiekiem, poziomem aktywności w ciągu dnia, a także ilością światła w naszym otoczeniu. W odniesieniu do prawidłowej ilości snu, trudno mówić o sztywnych normach. Warto również podkreślić, że do pełnego wypoczynku potrzebny jest nie tylko odpowiednio długi, ale również głęboki sen.
Hipersomnia, czyli nadmiar snu
Zaburzenia snu związane z nadmierną jego ilością nazywane są w medycynie hipersomnią. Hipersomnia może polegać zarówno na wydłużeniu snu nocnego, jak i nadmiernej senności w ciągu dnia. Zanim zaczniemy szukać przyczyn zwiększonej potrzeby snu, warto zastanowić się, czy nie jest ona naturalną odpowiedzią na zapotrzebowanie organizmu. Nadmierna senność może wynikać ze zwiększonej aktywności fizycznej, nadmiaru stresu lub dodatkowych obciążeń pracą umysłową.
Warto również podkreślić, że najczęstszą przyczyną nadmiernej senności jest niedobór snu. Nic dziwnego, że w weekendy mamy potrzebę spania przez 12 godzin, jeśli w ciągu tygodnia pozwalamy sobie na zaledwie 5 godzin w ciągu doby. Pierwszym krokiem w diagnostyce przyczyn hipersomni jest zadbanie o higienę snu. Warto zacząć prowadzić dzienniczek snu i wydłużyć czas trwania snu nocnego do 8 godzin. Jeśli po miesiącu nie odczujemy poprawy, a sen nie będzie przynosił wypoczynku, należy szukać pomocy lekarza.
Za dużo śpię – niedoczynność tarczycy
Jedną z najczęstszych przyczyn nadmiernej senności jest niedoczynność tarczycy. Hormony tarczycy „napędzają” nasz organizm do działania. Między innymi dzięki nim układ nerwowy jest podtrzymywany w stanie ciągłej gotowości. W niedoczynności tarczycy poziom hormonów tarczycy obniża się, co może prowadzić do zaburzeń koncentracji i nadmiernej senności. Inne objawy tej choroby to sucha skóra, wypadanie włosów, zaparcia, a także tendencja do wzrostu masy ciała. Warto jednak wiedzieć, że prawidłowo dobrana dawka hormonów tarczycy pozwala na wyciszenie objawów choroby i wyregulowanie zapotrzebowania na sen.
Za dużo śpię – depresja
Nadmierna senność może mieć podłoże psychiczne. Nietrudno się temu dziwić, ponieważ zaburzenia psychiatryczne są ściśle połączone z rytmem pracy mózgu. Chorobą psychiczną, która szczególnie często wywołuje zaburzenia snu, jest depresja. Aż 80% pacjentów z depresją cierpi na bezsenność, polegającą na trudnościach w zaśnięciu i wybudzaniu się w nocy. Brak snu nocnego przekłada się z kolei na zanik energii życiowej i nadmierną senność w ciągu dnia. Jeśli oprócz zwiększonej potrzeby snu odczuwamy obniżenie nastroju, zmniejszoną motywację do działania czy brak umiejętności cieszenia się rzeczami, które kiedyś sprawiały nam radość – z pewnością warto skonsultować swój problem z psychiatrą.
Za dużo śpię – narkolepsja
Bardzo ciekawą, choć stosunkowo rzadką przyczyną nadmiernej senności jest narkolepsja. To zaburzenie pracy mózgu, objawiające się potrzebą wydłużonego snu oraz napadami senności w ciągu dnia. Pacjenci chorujący na narkolepsję potrafią zasypiać w zupełnie nieoczekiwanych sytuacjach, na przykład podczas prowadzenia samochodu lub rozmowy z drugą osobą. Napady senności mogą zdarzać się również w pozycji stojącej, co w niektórych przypadkach prowadzi do groźnych obrażeń ciała (urazy głowy). Diagnostyką i leczeniem narkolepsji zajmują się lekarze neurolodzy oraz psychiatrzy.
Za dużo śpię – bezdech senny
Obturacyjny bezdech senny to choroba związana z zaburzeniami oddychania podczas snu. Najczęściej dotyczy osób z innymi chorobami współistniejącymi: otyłością, nadciśnieniem tętniczym czy schorzeniami okolic nosogardła. Bezdech senny powoduje napadowe przerwy w oddychaniu, które skutkują obniżeniem poziomu tlenu we krwi i wielokrotnymi wybudzeniami w ciągu nocy. Co ciekawe, pacjent zwykle nie jest świadomy przerw w trakcie snu. Jedynym odczuwanym objawem bywa uczucie całkowitego niewyspania i nadmierna senność w ciągu dnia. W leczeniu bezdechu sennego stosuje się specjalne aparaty (tzw. CPAP), które wspomagają oddychanie podczas snu.
Za dużo śpię – jakie wykonać badania?
Diagnostykę nadmiernej senności najlepiej zacząć od wizyty u lekarza rodzinnego. Warto wykonać podstawowe badania z krwi (morfologia, hormony tarczycy, parametry wątrobowe i nerkowe), aby ocenić ogólny stan zdrowia. W razie potrzeby, zostaniemy skierowani do odpowiedniej Poradni Specjalistycznej. Bardziej zaawansowaną diagnostyką zaburzeń snu zajmują się lekarze neurolodzy, psychiatrzy, czasem także laryngolodzy lub pulmonolodzy. Szczególnie przydatnym badaniem jest tzw. polisomnografia, która pozwala na jednoczesną ocenę wielu parametrów snu (m.in. ruchy gałek ocznych, czas trwania faz snu, napięcie mięśniowe).
Kontrola zdrowia i analiza pomiarów z Ann Asystent Zdrowia
Walka z nadmierną sennością często wymaga wykonania badań, które pomogą ustalić przyczynę takiego stanu.
Przydatnym narzędziem wspomagającym kontrolę stanu zdrowia oraz analizę pomiarów będzie bezpłatna aplikacja Ann Asystent Zdrowia. W panelu ZDROWIE zarejestrowani użytkownicy aplikacji Ann Asystent Zdrowia bezpłatnie otrzymują pakiet narzędzi, ułatwiających kontrolę stanu zdrowia.
W KARCIE PACJENTA znajduje się m.in.:
- harmonogram wizyt u lekarza
- narzędzie monitorujące: wagę, ciśnienie krwi, tętno oraz zawartość cukru w organizmie
- kalendarz pomiarów cyklicznych
Użytkownicy aplikacji mają również możliwość ustawienia automatycznej analizy ww. pomiarów; Dzięki takim rozwiązaniom zdecydowanie szybciej zauważymy poprawę lub odchylenia od normy. W razie potrzeby Ann Asystent Zdrowia doradzi konsultację medyczną.
Dodatkowo, wszelkie wyniki badań wystarczy wprowadzić do KARTY PACJENTA i już zawsze mieć je ze sobą. Podczas wizyty u specjalisty będą stanowiły ważne element konsultacji.