– Siedemdziesiąt pięć procent pracowników zmienia pracę ze względu na złego szefa. Złego, czyli takiego, który stosuje mobbing, nie daje informacji zwrotnej i ma ogromne problemy z komunikacją – alarmowała w Klubie Dyskusyjnym Ann psycholożka dr Beata Rajba. Ekspertka wyjaśniła także, jak rodzi się wypalenie zawodowe i dlaczego w wielu firmach relaksacje, drzemki i strefy relaksu nie pomogą.
Ewelina Lis, Ann Asystent Zdrowia: Czy pracownik często męczy się w pracy?
Dr Beata Rajba: Bardzo często. Ponad czterdzieści procent Polaków jest na dobrej drodze do wypalenia zawodowego. Wypalony jest jeden na pięciu, co oznacza, że oni już się zmęczyli na tyle, że nie mają siły iść dalej.
Wypalenie? Bardziej młodzi
Jak pracuje wypalony?
Przychodzi i nienawidzi swojej pracy i ludzi wokół. To jest jeden z filarów wypalenia zawodowego. Drugi to jest wyczerpanie psychofizyczne, które nie mija wraz z urlopem. To nie jest proste zmęczenie. I trzeci filar: totalny brak nadziei i niezbyt pochlebna ocena swoich możliwości, ewentualnej zmiany pracy. Nam się zawsze wydaje, że wypalone są osoby starsze. Nie, one najczęściej są zmęczone, a wypalenie zawodowe częściej dotyka młodszych.
Dlaczego wypalony pracownik nie zmienia pracy?
Winowajcą jest jeden z trzech filarów, objawów wypalenia zawodowego, czyli nierealistycznie negatywna ocena siebie i brak nadziei na inną pracę – nie mamy nadziei, że w innej pracy będzie lepiej i nie mamy nadziei, że nasze kompetencje są wystarczające.
Udany pracownik, udane wypalenie
Wypalenie zawodowe może być dla wielu początkiem wewnętrznych zmian?
Bardzo często tak bywa, że zderzamy się ze ścianą na tyle silnie, że mówimy STOP. Idziemy do psychiatry, po zwolnienie lekarskie, a lekarz mówi, że mamy iść na psychoterapię. Albo rzucamy wszystko, zmieniamy pracę, co bardzo często jest trudne, dlatego, że zazwyczaj jesteśmy dobrzy w tym, co robimy. Jedna ze znanych psychoterapeutek napisała książkę „Dramat Udanego Dziecka”. Tutaj mamy dramat udanego pracownika, który jest dobry, w tym co robi, który zarabia dostatecznie dużo, albo przynajmniej tyle, że może sobie zarobić na życie i kredyty, który jest obciążony tymi kredytami i nie może rzucić pracy i wyjechać w Bieszczady. Ale jednocześnie bardzo by mu się to przydało.
Co robię dobrze?
Co najbardziej szkodzi zdrowiu psychicznemu pracowników?
Zły szef. Z badań Gallupa wynika, że siedemdziesiąt pięć procent pracowników zmienia pracę ze względu na złego szefa. Oni nie uciekają od pracy tylko od złego szefa.
Zły, czyli jaki?
On może być zły na różne sposoby. Problemem może być mobbing, brak komunikacji, brak informacji zwrotnej, który jest, wydawałoby się, drobnym grzeszkiem. Jeśli jednak słyszymy, co robimy źle, natomiast, kiedy jest dobrze, nic się nie dzieje, nie dostajemy informacji zwrotnej, to zaczyna się robić toksycznie.
O ekspertce:
Dr Beata Rajba, psycholożka, filolożka, terapeutka EMDR, copywriterka, graficzka, webdesignerka, brała udział w projektowaniu i przygotowaniu kilkudziesięciu kampanii reklamowych i społecznych. Wykłada m.in psychologię reklamy, statystykę, psychometrię, a także psychologię społeczną ze szczególnym uwzględnieniem wpływu społecznego. Prowadzi badania dotyczące niezgodności ze schematem i przekazu okołoprogowego, a także waliduje narzędzia do badań psychologicznych.
* Serwis / aplikacja Ann dokłada wszelkich starań, aby treści składające się na zawartość serwisu były ścisłe i poprawne. Prezentowana treść jest dostarczana jedynie w celach informacyjnych lub edukacyjnych. W żadnym zakresie nie zastępuje i nie może być utożsamiana z konsultacją czy poradą lekarską.