Ołów, kadm czy rtęć – metale ciężkie znajdują się w wielu produktach. Występują w żywności, glebie, powietrzu oraz w kosmetykach i innych przedmiotach codziennego użytku. Które metale ciężkie wykazują największą toksyczność? W jaki sposób zagrażają dzieciom? Jak skutecznie się chronić? O toksycznym działaniu metali ciężkich mówi dr hab. nauk o zdrowiu Grzegorz Dziubanek, prof. SUM ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Metale ciężkie występują nie tylko w rybach
Jakie są główne źródła toksycznych metali ciężkich?
Dr hab. Grzegorz Dziubanek, Śląski Uniwersytet Medyczny: Są to źródła antropogeniczne. Oznacza to, że źródłem emisji metali ciężkich jest przede wszystkim działalność człowieka. Najbardziej toksyczne metale takie, jak kadm i ołów trafiają do środowiska z zakładów wydobywczych oraz przetwórczych rud metali nieżelaznych, a także ze składowisk odpadów, w szczególności pohutnicznych.
W przypadku rtęci najistotniejszym źródłem emisji są procesy spalania węgla. Źródłem narażenia człowieka na nieorganiczne związki rtęci mogą być rozbite świetlówki oraz tremometry rtęciowe, jak też często w przeszłości stosowane przez dentystów plomby amalgamatowe. Metal ten znajduje się również w niewielkich ilościach w żarówkach energooszczędnych.
Ostatnio kontrowersje wywołuje spożywanie ryb, które zawierają rtęć. Których z nich powinniśmy unikać?
Rtęć ulega kumulacji w tkankach ryb w postaci metylortęci. Wprowadzona do środowiska wodnego rtęć nieorganiczna ulega przemianom, których produktem jest metaloorganiczny związek rtęci wykazujący właściwości lipofilne. Metylortęć odkłada się zatem najsilniej w rybach o wysokiej zawartości tłuszczu. W związku z powyższym, powinniśmy unikać spożywania ryb tłustych pochodzących z akwenów najbardziej zanieczyszczonych, a także gatunków ryb drapieżnych, ponieważ znajdując się na szczycie łańcucha pokarmowego kumulują największe ilości związków lipofilnych o wysokiej trwałości w środowisku.
Kadm, ołów, rtęć. Niebezpieczne metale ciężkie
Jakie jeszcze produkty bogate w toksyczne metale trafiają do naszego organizmu drogą pokarmową?
W przypadku takich toksycznych metali, jak kadm czy ołów są to przede wszystkim produkty spożywcze pochodzenia roślinnego. Największe narażenie konsumentów wynika ze spożywania warzyw np. marchwi, buraków, selera czy pietruszki. Źródłem narażenia na metale ciężkie mogą być również zboża. Zagrożenie zdrowia człowieka stanowi też obecność toksycznych metali w skażonych glebach czy powietrzu.
Jakie stężenie kadmu zostało dopuszczone przez Komisję Europejską?
Najwyższe dopuszczalne stężenia metali w poszczególnych produktach spożywczych różnią się od siebie. Możemy nawet zaobserwować różnice pomiędzy poszczególnymi gatunkami warzyw, co wynika ze zróżnicowanej zdolności kumulacji metali w tych produktach.
Warto zaznaczyć, że z punktu widzenia narażenia konsumentów istotne jest nie tylko zanieczyszczenie danego produktu, ale także wielkość jego spożycia. Przykładowo grzyby mogą kumulować duże ilości metali, ale spożywamy je sporadycznie i w małych ilościach, co sprawia że dawka metali trafiająca do organizmu jest niewielka. Znacznie większe źródło narażenia stanowi natomiast spożywanie warzyw korzeniowych takich, jak buraki, marchew czy seler, których w Polsce zjadamy dość dużo.
Mieszkasz na Górnym Śląsku? Nie kupuj lokalnych warzyw i owoców
Czy istnieją sposoby, aby usunąć metale ciężkie z produktów spożywczych?
Przede wszystkim przed spożyciem należy bardzo dokładnie myć warzywa i owoce. Pamiętajmy również, aby obrać je ze skórki, bo zewnętrzna warstwa kumuluje najwięcej szkodliwych metali ciężkich. Badania wykazały również, że w świeżo wyciśniętym soku z obranej marchwi znajduje się znacznie mniejsze stężenie metali niż w warzywie spożywanym w całości. W ten sposób dostarczamy organizmowi niezbędne witaminy z bardziej bezpiecznego źródła.
Na co zwracać uwagę, kupując dany produkt?
Powinniśmy zwracać uwagę na źródło pochodzenia warzyw. Na Górnym Śląsku nie zaleca się kupowania produktów pochodzących z lokalnych upraw ze względu na skażenie gleb metalami, w tym gleb ornych. Lepszym rozwiązaniem jest wybór towarów z innych, nieskażonych regionów Polski. Można również zaopatrywać się w żywność pochodzenia roślinnego pochodzącą z upraw ekologicznych.

Metale ciężkie osłabiają funkcje poznawcze u dzieci
Czym grozi nadmierna kumulacja toksycznych metali ciężkich w organizmie? Kto powinien najbardziej uważać?
Metale ciężkie różnią się w zakresie powodowanych skutków zdrowotnych. Wspomniany kadm wykazuje m.in. działanie rakotwórcze, może powodować uszkodzenia kości oraz nerek. Natomiast ołów szkodliwie oddziałuje na ośrodkowy układ nerwowy dzieci. Ołów obecny we krwi dzieci nawet w niewielkich ilościach jest bardzo niebezpieczny, ponieważ może w takiej sytuacji spowodować obniżenie ilorazu inteligencji, osłabić funkcje poznawcze, wpłynąć na występowanie zaburzeń zachowania. W przypadkach bardzo silnego narażenia może prowadzić do rozwoju encefalopatii.
Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy każda, nawet najmniejsza ilość ołowiu w organizmie dziecka stwarza poważne zagrożenie zdrowia. Należy zatem eliminować wszelkie możliwe źródła narażenia dzieci na ten metal. Warto zaznaczyć, że obniżenie IQ utrudnia człowiekowi funkcjonowanie praktycznie w każdej sferze życia, również w aspekcie ekonomicznym.
Do narażenia człowieka na toksyczne metale dochodzi już w okresie rozwoju prenatalnego, ponieważ większość metali ciężkich może przenikać z organizmu matki do płodów przez barierę łożyskową. Skutki takiego narażenia zależą od jego skali począwszy od zmniejszonej masy urodzeniowej, po poronienia lub porody martwe.
Nerki i wątroba najbardziej narażone na toksyczność
Jakie organy są najbardziej narażone na działanie? Czy są to nerki i wątroba? Które metale je uszkadzają?
Miejscem kumulacji kadmu w organizmie są nerki, które w warunkach silnego narażenia mogą ulegać uszkodzeniu. Objawem nefrotoksycznego działania kadmu jest m.in. białkomocz. Ołów w czasie długotrwałego narażenia ulega natomiast kumulacji w kościach i zębach.
Ołów znajduje się nie tylko w produktach spożywczych. Wykorzystuje się go też w produkcji kosmetyków. Są obecne w śladowych ilościach w pomadkach i tuszach do rzęs. Czy mamy się czego bać?
Przed kilkoma laty studenci działający w naszym kole naukowym przeprowadzili badania zawartości ołowiu w pomadkach do ust. Wykazane stężenie metalu nie było wysokie i zależało od m.in. koloru oraz marki producenta. Obliczone narażenie kobiet na ołów obecny w badanych pomadkach nie stanowiło istotnego ryzyka zdrowotnego. Musimy jednak mieć świadomość, że mamy do czynienia z licznymi źródłami narażenia na ołów, dlatego z punktu widzenia całościowej ekspozycji na ołów warto ograniczać stosowanie wszystkich produktów, które stanowią potencjalne źródło tego metalu w organizmie.
Działania profilaktyczne mogą zniwelować problem
W jaki sposób zapobiegać kumulacji metali ciężkich w organizmie, np. na Górnym Śląsku, gdzie ich stężenie jest bardzo wysokie?
W regionach skażonych metalami ciężkimi źródłem narażenia ludności jest nie tylko żywność, ale również tzw. źródła poza żywieniowe. Istnieje możliwość połykania przez mieszkańców cząsteczek gleby i kurzu o wysokiej zawartości metali. Na szczególną uwagę zasługują dzieci, które oddychają przez otwarte usta, a także mają skłonność do wkładania zabrudzonych dłoni oraz różnych przedmiotów do buzi. Dlatego też, rodzice powinni wybierać takie miejsca rekreacji dla dzieci, jak place zabaw czy boiska, których nawierzchnia jest odpowiednio zabezpieczona przed unoszeniem się cząsteczek kurzu. Powinni również w miarę możliwości reagować i uczyć dzieci częstego mycia rąk, a przed wyjściem na plac zabaw należy zadbać aby dzieci nie były głodne. Ważnym jest również częste mycie zabawek. Jak wskazują liczna badania źródła poza żywieniowe są w przypadku dzieci najistotniejszym źródłem narażenia na ołów. Działania profilaktyczne są niezbędne, ponadto są nieskomplikowane, a co najważniejsze mogą skutecznie zmniejszyć ryzyko zdrowotne wynikające z narażenia na toksyczne metale.
Rozmawiała: Karolina Bielawska, Ann Asystent Zdrowia
Grzegorz Dziubanek: dr hab. nauk o zdrowiu, prof. SUM, kierownik Katedry Zdrowia Środowiskowego w Wydziale Nauk o Zdrowiu w Bytomiu w Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach
* Serwis / aplikacja Ann dokłada wszelkich starań, aby treści składające się na zawartość serwisu były ścisłe i poprawne. Prezentowana treść jest dostarczana jedynie w celach informacyjnych lub edukacyjnych. W żadnym zakresie nie zastępuje i nie może być utożsamiana z konsultacją czy poradą lekarską.
Więcej ciekawych rozmów w Ann: