– Jemy na zmianę: czekoladę z chipsami czy żelkami. Jak się zasłodzimy, to musimy się zakwasić, żeby zjeść tego jak najwięcej. Podczas napadu, zjemy absolutnie wszystko – tak kompulsywne objadanie się opisywały w Klubie Dyskusyjnym Ann psychodietetyczki: Paulina Lewandowska oraz Olga Kaczmarczyk-Bicz. Ekspertki radziły także, jak poradzić sobie z emocjonalnym jedzeniem.
Jak rozładować napięcie?
Ewelina Lis, Ann Asystent Zdrowia: „Ostatnia wieczerza” w praktyce – wieczorne objadanie się, a od jutra odchudzanie.
Paulina Lewandowska: Ostatnie wieczerze to pokłosie restrykcyjnych diet. Jeśli zabierzemy sobie wszystko, co lubimy, to na pewno się będziemy objadać. A dieta nie musi być mega restrykcyjna.
Jak małymi krokami poradzić sobie z wieczornymi napadami objadania się?
Olga Kaczmarczyk-Bicz: Warto zacząć od regularnych posiłków. I od tego, żeby nie robić sobie diet i nie ograniczać kalorii. Warto skoncentrować się na tym, żeby się dobrze odżywić. Bo jeśli będziemy jeść regularne posiłki i nie będziemy doprowadzać do wilczego głodu, to wtedy łatwiej nam będzie podjąć racjonalne decyzje, a co za tym idzie, łatwiej poradzić z tym napięciem, które się pojawia. Bo jak jesteśmy głodni, zmęczeni, zestresowani, to po pracy nie pójdziemy na spacer, żeby rozładować napięcie. Nie sięgniemy po książkę, tylko po to, co nam szybko przyniesie ulgę. Zacznie się objadanie. Ważne jest wprowadzenie schematu regularnego odżywiania.
Bardzo trudne zadanie.
Olga Kaczmarczyk-Bicz: Dlatego robimy to małymi krokami i możliwie najmniejszym kosztem. Minimalnie. Miałam pana w gabinecie, który wypija 6 litrów napoju gazowanego tygodniowo i zredukowanie tego do zera nie jest możliwe. On wytrzyma dzień, może dwa, a potem odpuści i już więcej się nie pojawi. Wróci do tych napojów. Zmiany należy wprowadzać małymi krokami. Robić to, co dana osoba stwierdza, że jest w stanie wprowadzić. I jest to zgodne z nią.
Kompulsywne objadanie się. Samotność i wstyd
Jaka jest różnica między przejedzeniem się a objadaniem?
Paulina Lewandowska: Przejedzenie się może się wydarzyć, kiedy idziemy gdzieś ze znajomymi, jemy pizzę, albo jest jakaś uroczystość, np. wesele. Siedzimy, jemy. Objemy się, bo było dobre jedzenie. I zdarza się to okazyjnie. Kompulsywne objadanie się jest mocno wstydliwe. I dzieje się to w samotności. Zaczynamy od wysokokalorycznych rzeczy. Jemy na zmianę: czekoladę z chipsami czy żelkami. Jak się zasłodzimy, to musimy się zakwasić, żeby zjeść tego jak najwięcej. Zjemy starą czekoladkę, którą olewaliśmy kupę czasu. Nie lubimy wiśni w czekoladzie, ale podczas takiego napadu, zjemy absolutnie wszystko. I naprawdę potrafią to być ogromne ilości kalorii. Obydwa stany dzieją się zazwyczaj, kiedy za długo nie jemy. Jest śniadanie, potem mamy nerwowy czas, wracamy do domu i rzucamy się na jedzenie.
Kiedy powinna się zapalić czerwona lampka?
Paulina Lewandowska: Warto się zastanowić, czy chowanie papierków po jedzeniu, przed partnerem, rodzicem, kimś bliskim, jest naturalne. Jedzenie to czynność fizjologiczna i my nie powinniśmy się tego wstydzić. Nigdy. Musimy to robić. Wszyscy. Chowanie się z jedzeniem i wywoływanie wstydu, może świadczyć o niewłaściwej relacji z jedzeniem. O tym, że już trzeba powiedzieć sobie stop i przemyśleć, czy na pewno wszystko jest ok.
O ekspertkach:
Olga Kaczmarczyk-Bicz – dietetyczka kliniczna oraz psychodietetyczka. Ukończyła Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego i Śląski Uniwersytet Medyczny. Specjalizuje się w wspieraniu kobiet w redukcji masy ciała i naprawie relacji z jedzeniem.
Paulina Lewandowska – dietetyczka oraz psychodietetyczka. Pracuje głównie z osobami z zaburzeniami odżywiania – z problemami z kompulsywnym objadaniem się, jedzeniem emocjonalnym, jak i chorymi na anoreksję czy bulimię.
*Serwis / aplikacja Ann dokłada wszelkich starań, aby treści składające się na zawartość serwisu były ścisłe i poprawne. Prezentowana treść jest dostarczana jedynie w celach informacyjnych lub edukacyjnych. W żadnym zakresie nie zastępuje i nie może być utożsamiana z konsultacją czy poradą lekarską.
Więcej ciekawych materiałów w Ann: