Dyżur z psychologiem w Ann: Nawet 9- latki mogą mieć myśli samobójcze [WEBINAR]

Zaledwie 9 lat miało najmłodsze dziecko w Polsce, które w tym roku popełniło samobójstwo. – Najbardziej myląca jest tzw. depresja uśmiechnięta – mówi doktor Beata Rajba, psycholog, która tematem depresji wśród dzieci i młodzieży zajmuje się od wielu lat.

Zobacz całą rozmowę: Depresja dziecięca

W ubiegłym roku prawie półtora tysiąca osób poniżej 18 roku życia próbowało odebrać sobie życie. W przypadku 127 dzieci pomoc nie nadeszła na czas. Statystycznie – w każdej klasie jest przynajmniej jedna osoba, która ma myśli samobójcze.

Pracownicy Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, z którą związana jest doktor Beata Rajba, przepytali grupę 700 młodych osób. Z raportu wynika, że 40 procent badanych miało objawy depresji, a 35 procent zaburzenia lękowe. Dwie na trzy badane osoby były uzależnione od elektroniki.

Specyfika i rodzaje depresji u nastolatków

Aleksandra Zalewska – Stankiewicz Ann-Zdrowie.pl: Zajrzymy do przeciętnego polskiego domu. Nawet gdy rodzic pyta dziecko: „Co słychać? Czy wszystko u ciebie dobrze?”, nie skupia się na odpowiedzi, tylko wraca do swoich obowiązków. Albo ma pretensje. Co dzieje się w głowie dziecka, które jest non stop rozliczane?

Beata Rajba: Badania pokazują, że 80 procent uwagi, którą dostają od nas nasze dzieci, to uwaga negatywna. Zauważamy je w momencie, gdy coś jest nie tak. Dlatego radziłabym, aby podczas rozmów stosować komunikat kanapkowy. Mówić dziecku: „Świetnie, że to ci wyszło. Nad tym musisz jeszcze trochę popracować, ale bardzo dobrze sobie radzisz”. Takie słowa brzmią znacznie lepiej niż komunikat, że dziecko się nie stara i nic mu nie wychodzi.

Jakie są twarze depresji?

Pierwsza twarz to depresja klasyczna, objawiająca się smutkiem, płaczliwością, wycofaniem, brakiem sił. U nastolatków charakterystyczna jest też taka twarz depresji, którą mylimy z buntem. Charakteryzują ją wściekłość, trzaskanie drzwiami, buntownicze prowokowanie awantur, paranoiczne myślenie, że wszyscy są przeciwko mnie. Jest też twarz lękowa, polegająca na wycofywaniu się. W każdym ze wspomnianych przypadków mogą wystąpić objawy somatyczne: wymioty, bole brzucha, zwłaszcza przed klasówkami. Jest też  jeszcze jedna twarz: depresja uśmiechnięta.

Uśmiechnięta depresja – na czym polega?

Skoro dziecko ma depresje, to skąd bierze się uśmiech na jego twarzy?

Bo takie są wymagania otoczenia. Dziecko zakłada maskę, a pod nią rozlega się niemy krzyk. Taką depresję bardzo łatwo przeoczyć. Dlatego rodzic musi być bardzo czujny. Jeśli przez 2-3 tygodnie zauważymy zmiany w zachowaniu dziecka, pójdźmy z nim do specjalisty. Nie możemy pozostawić dziecka z tym problemem. Proponuję zacząć od wizyty u psychologa szkolnego. Rodzice często obawiają się, że pedagog rozpowie, że nasze dziecko ma problemy. Ale zapewniam, że taki specjalista zobowiązany do zachowania tajemnicy zawodowej. Dodatkowo osobiście możemy go do tego zobowiązać

Jak wychwycić pierwsze symptomy depresji?

Najprostszym modelem jest Triada Becka. Dziecko ma negatywne myśli o sobie, negatywne myśli o świecie i negatywne myśli o przyszłości. Uważa, że jest beznadziejne, co powoduje różne formy karania się. Od wycofywania się z różnych wyzwań aż po cięcie skóry. Nastolatek mieć negatywne myśli o świecie – sądzi, że nikt go nie lubi i nikt nie jest w stanie mu pomóc. Jest przekonany, że nawet rodzice go nie kochają. W takim przypadku mogą pojawić się myśli rezygnacyjne, samobójcze.

Ale dlaczego? Przecież współczesne dzieci mają prawie wszystko. Rodzicom nie mieści się w głowie, że ich syn czy córka może mieć depresję.

Bo rodzice wychowywali się na tzw. trzepakach, w poczuciu, że dadzą radę. Dlatego dziś w Polsce tylko jedna na trzy osoby z problemami psychicznymi zgłosi się do psychiatry. Współczesne dzieci są  bardziej wrażliwe. Z jednej strony są empatyczne, odczuwają świat żywiej. Z drugiej – to ma swój koszt. Dlatego w okresie dojrzewania, gdy świat staje do góry nogami, może stać się coś bardzo złego.

Depresja – choroba także małych dzieci

Czy można mieć depresję w wieku 8 lat?

Tak. Najczęściej jest to depresja reaktywna, np. po śmierci rodzica lub innym traumatycznym doświadczeniu. Chorują też kilkulatki – w przedszkolu jeden procent dzieci ma depresję. W starszym wieku depresja może nakładać się na zaburzenie, np. na ADHD.

Depresja może być też wynikiem przeforsowania dziecka?

Silne dziecko się zbuntuje, gdy będzie mieć za dużo obowiązków. Ale wiele dzieci będzie trwało w milczeniu, nie chcąc sprawić przykrości rodzicowi. Nie będą nawet zdawać sobie sprawy z tego, że są przebodźcowane i mają wszystkiego dość.

depresja dzieci i młodzieży w Polsce, dr beata rajba
Na zdj. dr Beata Rajba / fot. DSW we Wrocławiu.

Doktor Beata Rajbapsycholożka, filolożka, terapeutka EMDR, copywriterka, graficzka, webdesignerka, brała udział w projektowaniu i przygotowaniu kilkudziesięciu kampanii reklamowych i społecznych. Wykłada m.in psychologię reklamy, statystykę, psychometrię, a także psychologię społeczną ze szczególnym uwzględnieniem wpływu społecznego. Prowadzi badania dotyczące niezgodności ze schematem i przekazu okołoprogowego, a także waliduje narzędzia do badań psychologicznych.

Zobacz całą rozmowę: Depresja dziecięca

Znajdź więcej interesujących rozmów w Ann:

Więcej rozmów z ekspertami w aplikacji Ann Asystent Zdrowia lub po zalogowaniu na stronie.

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *