Bieganie z psem – jak zacząć i na co uważać?

Trening z psem to świetna forma aktywności zarówno dla człowieka, jak i dla psa. Przygotowując się do wspólnego biegania, należy wziąć pod uwagę przede wszystkim potrzeby naszego zwierzaka. Czy każdy pies będzie zadowolony z biegania? Jak zacząć aktywność z psem? Opowiada Katarzyna Madej, behawiorystka, trenerka psów, właścicielka firmy Doghabits.

Bieganie z psem to ogromna korzyść dla relacji człowiek-pies. Wspólne bieganie wzmacnia więź między opiekunem a psem, daje mnóstwo radości dla obu stron, a przede wszystkim daje profity zdrowotne. Taki wysiłek dobrze też wpływa na kondycję psychiczną psa. Pies, który ma właściwie spożytkowaną energię, to pies szczęśliwy – mówi w rozmowie z Ann specjalistka od psich zachowań.

Czy wszystkie psy lubią biegać?

Wspólny jogging z psem nie tylko umacnia więź ze zwierzęciem, ale również poprawia nasze samopoczucie i redukuje stres. Co więcej, towarzystwo psa może zwiększyć oraz podtrzymać motywację do biegania i do utrzymania kondycji.

Biegać można z psem, który jest przede wszystkim zdrowy. Jeśli nie mamy pewności, co do sprawności naszego psa, wtedy warto wybrać się do weterynarza lub psiego ortopedy. Wizyta u specjalisty zalecana jest szczególnie w przypadku psów, które są najbardziej narażone na dysplazję stawów biodrowych. Należą do nich między innymi dobermany, a także owczarki niemieckie, szkockie i podhalańskie.

Nie każdy pies może biegać na takie długie dystanse z człowiekiem. Psy potrzebują aktywności fizycznej, ale poszczególne rasy różnią się między sobą pod tym względem. Są takie psy, który zostały stworzone do tego, aby uprawiać sport. To są rasy, które mają gigantyczną potrzebę ruchu i ogromne pokłady energii. Wykluczyć należy rasy takie jak mops, buldog angielski, buldog francuski. Podobnie też psy ciężkie, molosowate – mówi w rozmowie z Ann Katarzyna Madej.

Psy, które są predestynowane do biegów na długie dystanse, i które będą miały z tego ogromną frajdę, to są takie rasy jak border collie, siberian husky, charty, alaskan malamute, dalmatyńczyki, psy gończe.

Pies, z którym chcemy trenować jogging, nie może być zbyt młody. Szczenięta, mimo że są pełne energii i chęci do zabawy, mogą nie podołać treningowi. Należy poczekać co najmniej rok, aż nasze zwierzę będzie miało w pełni rozwinięty układ kostno-stawowy oraz oswoi się z zewnętrznymi bodźcami.

Ten pierwszy rok warto poświęcić na socjalizację, na habituację, na przyzwyczajenie do różnego rodzaju dźwięków, bodźców, z którymi pies będzie się musiał mierzyć – tłumaczy psia behawiorystka.

Bieganie z psem: przygotowanie

Warto pamiętać, że psa należy przygotowywać do wysiłku stopniowo. Trenowanie najlepiej zacząć od dłuższych, szybszych spacerów i marszobiegów. Dzięki temu pies stopniowo będzie oswajać się z nowym rodzajem aktywności.

Cały artykuł dostępny w bezpłatnej aplikacji oraz po zalogowaniu na stronie

Najpierw rozgrzewka, później wprowadzamy marszobiegi, a później staramy się wydłużyć dystanse biegowe. Psa należy rozgrzać robiąc kółeczka, slalomy, psie pompki – wyjaśnia specjalistka.

Jeśli chcemy biegać z psem, powinniśmy również zadbać o odpowiednie akcesoria. Co jest potrzebne do wspólnego treningu?

Wyposażenie jest ważne, żeby bieganie było wygodne. Przede wszystkim szelki dla psa. To są szelki typu sled, dedykowane do psich sportów, albo szelki typu guard. Chodzi o to, żeby nie blokowały ruchu w łopatkach. Dla biegacza pas biodrowy do biegania, na którym przymocuje sobie smycz, najlepiej z amortyzatorem. Warto też mieć poidełko dla psa, jeśli to są dłuższe dystanse. Pies bezwzględnie nie może biegać w kagańcu.

fot. Shutterstock

Bieganie z psem: na co uważać?

Należy pamiętać, aby przed samym biegiem nie podawać psu żadnych posiłków, ponieważ istnieje ryzyko skrętu żołądka. Nie powinno się także karmić zwierzęcia od razu po treningu. Pies musi mieć czas na odpoczynek i wyciszenie.

Ważne, aby intensywność treningu dopasować przede wszystkim do psa. Podczas biegu nie zapominajmy o obserwacji naszego zwierzęcia.

Na początku zwróćmy uwagę na to, czy pies ochoczo chce wejść w taką aktywność z nami. Jeżeli stawia opór przed rozpoczęciem biegu albo zatrzymuje się później, w trakcie biegu, wyraźnie zwalnia, to może świadczyć o złym samopoczuciu, o bólu, bądź o tym, że postawiliśmy psu zbyt duże wymagania. Należy uważnie obserwować, czy pies nie kuleje, czy nie podnosi jednej z łap. Dlatego zawsze rozgrzewka, stopniowe zwiększanie dystansu i konsultacja z lekarzem ortopedą. Ważne jest też przepracowanie bodźców. Może być tak, że pies po prostu obawia się czegoś, co spotkał na drodze – mówi w rozmowie z Ann Katarzyna Madej.

Gdzie najlepiej biegać? Warto wybrać miejsca, które będą najbardziej komfortowe zarówno dla nas, jak i dla psa.

Bieganie w lesie posiada duży walor, że powietrze jest czystsze i możemy odpocząć od miejskich bodźców, co również dla psa jest bardzo potrzebne. W lesie może być jednak większe ryzyko kontuzji ze względu na nierówności terenu. Istnieje też szansa na spotkanie dzikich zwierząt. W mieście natomiast będziemy mijać więcej ludzi, rowerzystów. Do każdych warunków trzeba psa wcześniej przygotować, żeby czuł się komfortowo – wyjaśnia specjalistka od zachowań psów.

Autorka: Aleksandra Mazur, Ann Asystent Zdrowia

Czytaj więcej w Ann:

0 Komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *